Palaki stali našymi poŭnaściu
Ułady Biełarusi chočuć, kab u krainie nie zastałosia nivodnaj arhanizacyi, jakaja prymała b dapamohu ad zamiežnych krainaŭ. Ministar zamiežnych spravaŭ Polščy Adam Rotfeld zajaviŭ, što Varšava i nadalej budzie padtrymlivać Sajuz palakaŭ na čale z Anžalikaj Borys. Juzaf Łučnik pahladaje na načalnika idealahičnaha adździełu abłvykankamu Ŭładzimiera Amielku.
Pieraźjezd Sajuzu palakaŭ u Vaŭkavysku adbyŭsia, pavodle acenak dziaržaŭnych ŚMI i vysokich čynoŭnikaŭ, «u adpaviednaści z zakanadaŭstvam i ŭ kanstruktyŭnaj atmasfery». Jaho arhanizacyjaj zajmaŭsia idealahičny adździeł Haradzienskaha abłvykankamu. Ad niepažadanych viziteraŭ forum achoŭvała milicyja. Na mierapryjemstva nie puścili nivodnaha žurnalista i niačesnaha člena SPB. Varta adznačyć, što mnohija delehaty źjezdu nie havaryli pa-polsku. «Jestem chora», — tak adkazvali jany na prośby žurnalistaŭ pra razmovu. U dadatak da našaj apazycyi (ŁDPB), našych prafsajuzaŭ (FPB) i našaj moładzievaj arhanizacyi (BRSM) u kranie jość ciapier i kanstruktyŭnaja nacmienšynia pad dacham SPB.
Aperacyja «Pošuk»
Ni na adno padpolnaje mierapryjemstva apazycyi žurnalisty nie dabiralisia z takimi pryhodami, jak na hety źjezd. 26 žniŭnia Vaŭkavysk pieratvaryŭsia ŭ abłožanuju fartecyju: usie darohi byli pierakrytyja supracoŭnikami DPS — nibyta ź Ivacevickaj kalonii źbiehli złačyncy. Praŭda, va ŭpravie milicyi Bieraściejskaj vobłaści pra źbiehłych złačyncaŭ ničoha nia čuli.
Karespandent «NN» mieŭ niaščaście pajechać u Vaŭkavysk, skarystaŭšysia z pasłuh adnaje apazycyjnaje supołki, što naniała aŭtobus dla «pałomnictva pa Haradzienščynie». Siarod pilihrymaŭ byli Viačasłaŭ Siŭčyk, Valer Ščukin, maładafrontaviec Źmicier Daškievič, a taksama biełaruski žanočy chor. Praŭda, jak heta viadziecca ŭ našaj apazycyi, kanśpiracyja była nastolki dobraja, što adrazu pa vyjeździe ź Miensku aŭtobus pačała «paśvić» milicejskaja «Škoda-Aktavija» z numaram 0110 MO. Na pieršym punkcie DAI nas zatrymali, i staršy lejtenant Ihar Łojka pačaŭ pravierku dakumentaŭ pasažyraŭ, patłumačyŭšy, što šukajuć źbiehłych złačyncaŭ «pa aryjenciroŭcy». Akazałasia, što 12 z 50 pilihrymaŭ vypravilisia ŭ adkaznaje padarožža biez dakumentaŭ.
Karaciej, źjezd prajšoŭ u prysutnaści minimumu naziralnikaŭ ad apazycyi.
Aperacyja «Pierachvat»
Nas spyniali na kožnym poście. Pamiž druhim i trecim dai-brejkam pryjšła infarmacyja, što žurnalistaŭ Ivana Romana i Andreja Pačobuta zatrymali na vyjeździe z Ščučyna ŭ Vaŭkavysk i źvinavacili ŭ tym, što jany jeduć na kradzienaj mašynie. A aktyvistaŭ SPB Miečysłava Jaskieviča, Stasia Pačobuta j Ihara Bancara zatrymali prosta dla vyśviatleńnia asoby.
Na čaćviertym poście nam patłumačyli, što praviarajuć usich: «Nichto nie pavinien pratačycca» — i zaviarnuli aŭtobus u Staŭpiecki RUUS dla vyśviatleńnia asobaŭ dvanaccaci «biaspašpartnych». U rajcentry kołasaŭskaha kraju nas pravieryli i milicyja, i DAI, i navat transpartnaja inspekcyja. Adpuścili. Ale pakinuć miežy rajonu my nie paśpieli. Zdahnała milicejskaja mašyna i viarnuła: prabačcie, atrymali infarmacyju, što ŭ kiroŭcy nia ŭsio ŭ paradku z dakumentami. Jak tolki my pierastupili paroh RUUSu, dziažurny pieradaŭ pa racyi: «Usim pastam DAI, ja Stoŭpcy-4. Adboj pa planie «Pierachvat». Uvieści ŭ dziejańnie plan «Pošuk». Maŭlaŭ, łapajcie nastupnych.
Pačuŭšy, što milicyjanty ličać aŭtobus kradzienym i čakajuć hrupu ekspertaŭ ź Miensku, žurnalisty adździalilisia ad pilihrymaŭ i pradoŭžyli šlach dyzelem praz Baranavičy.
Chiba nie byvaje pravasłaŭnych palakaŭ?
Taksist padvozić pa dahledžanych vaŭkavyskich vułačkach da Domu kultury. «Na źjezd pryjechali?» «Nu tak, — adkazvajem. — A što ŭ vas kažuć pra jaho?» «Jak zaŭždy: vybirajem nie taho, kaho chočam, a kaho treba».
U Vaŭkavysku ŭsio spakojna. Znajomy mnie milicyjant raskazvaje, što milicyja pracuje ŭ adpaviednaści z zahadam: «Tych, chto razmaŭlaje pa-polsku, nie čapać, što b jany ni rabili». Niešta takoje, musić, było zahadana i 18 kastryčnika minułaha hodu ŭ Miensku. Fantastyčna, jak hetaja systema zdolnaja mabilizavać sotni siłavikoŭ pa krainie dziela adnaho źjezdu SPB i jak umieła jana stvaraje fasad demakratyi.
Źjezd prajšoŭ całkam demakratyčna. Delehataŭ pryvieźli čatyrma aŭtobusami pad achovaj. Častka ź ich razmaŭlaje mižsobku pa-rasiejsku. Polskich žurnalistaŭ asabliva paciešyła, jak z ranicy niekatoryja delehaty pry ŭvachodzie ŭ kaścioł (tradycyjna źjezdam papiaredničaje mša) nia klenčyli, a schilalisia pa-pravasłaŭnamu ŭ hłybokim pakłonie. Ale žahnalisia ŭsie pravilna, źleva naprava.
«Ci nie mahli b prakamentavać pryniatyja rašeńni?» — pytajucca žurnalisty ŭ adnoj z delehatak. «Jestem chora, jestem chora» («Ja chvareju»), — marmyča jana. Viadoma, jakoje ŭžo tut zdaroŭje, kali arhanizacyjaj źjezdu zajmajecca idealahičny adździeł abłvykankamu.
Vybary staršyni adbyvalisia na biezalternatyŭnaj asnovie. Tadevuš Kručkoŭski ŭziaŭ samaadvod. Za kandydaturu sapockinskaha pensijanera Juzafa Łučnika prahałasavali 149 delehataŭ z 174, suprać — 3, astatnija nie ŭziali ŭdziełu ŭ hałasavańni. Namieśnikami abrany Eduard Kałoša, Kazimier Znajdzinski, Jaŭhien Skrabocki. Hałoŭnuju radu ŭznačaliŭ Kanstancin Tarasievič.
Sumlenny pensijaner
Ci zdoleje Juzaf Łučnik prymiryć Polšču j Biełaruś?
Novy staršynia SPB naradziŭsia ŭ 1936 h., jašče za polskim časam. Maje ŭznaharody polskaha ŭradu. U skandały apošniaha hodu zamiašany nia byŭ, u filmach BT nie vystupaŭ. Tamu jahonuju kandydaturu možna razhladać jak pa-svojmu kampramisnuju. «Ni Borys, ni Kručkoŭski», — jak kazaŭ u svoj čas pasoł P.Łatuška.
Prapanoŭvajučy kandydaturu Ju.Łučnika, biełaruskija ŭłady nibyta robiać krok nasustrač Polščy. Pahatoŭ, kali ŭličyć zasłuhi novaha kiraŭnika pierad polskim kulturnym adradžeńniem i jahonuju rolu ŭ zasnavańni Sajuzu palakaŭ Biełarusi. Što budzie vyrašać 69-hadovy pensijaner, atočany kreaturami ŭładaŭ?
Na pres-kanferencyi amal paśla kožnaha pytańnia žurnalistaŭ Ju.Łučnik biezdapamožna abvodziŭ vačyma zalu, niby šukajučy padkazki. A ŭ zadnim šerahu siadzieŭ Uładzimier Amielka, kiraŭnik idealahičnaha adździełu Haradzienskaha abłvykankamu. I to kruciŭ, to kivaŭ hałavoju. Ad siabie novamu staršyniu zastavałasia dadavać, što jon jość i choča zastacca «lojalnym obyvatelem panśtva białoruskieho».
Dva kampramisy, jaki niemahčymy?
«Łučnik i Havin (pieršy staršynia Sajuzu palakaŭ, pryncypovy prychilnik niezaležnaści SPB ad uładaŭ) sapraŭdy byli ŭ dobrych adnosinach. Ale voś 2 vieraśnia Havin vyjdzie z turmy — i jak jany buduć hladzieć adzin adnamu ŭ vočy?» — pytajecca žurnalist Andžej Pisalnik.
Były redaktar «Hłosu znad Niemna» Andrej Kusialčuk nia vieryć, što dźvie častki SPB znojduć parazumieńnie: «Choć abrany ŭ Vaŭkavysku staršynia skazaŭ, što ni pierad kim nie začyniaje dźvieraŭ, ludzi pryncypu, što padtrymlivajuć Borys, naŭrad ci pojduć na kantakt. Tym bolš što Polšča vyrazna paabiacała Borys padtrymku». Na dumku A.Kusielčuka, niepryznany ŭładami SPB Borys paśpiachova praciahnie svaju dziejnaść u takim samym režymie, u jakim funkcyjanujuć inšyja hramadzkija abjadnańni ŭ Biełarusi — u padpolli: «Jany mohuć dziejničać jak zarehistravanaja za miažoj mižnarodnaja arhanizacyja ŭ ramkach ERPA. Naŭrad ci jany stanuć dziejničać praz kulturna-adukacyjnuju «Maciež Polsku», bo heta zastałasia adzinaja polskaja arhanizacyja, jakuju pryznajuć ułady. Dumaju, jany nie zachočuć padstaŭlać hetuju arhanizacyju».
Kali navat polskija ŭłady i pojduć na maŭklivy kampramis vakoł novaha kiraŭnictva SPB, to niezaležnyja aktyvisty SPB prynižacca nie źbirajucca. Zrešty, i ŭ miždziaržaŭnych adnosinach prymireńniem pakul nia pachnie. Polskija ŭłady zajavili, što kiraŭnictva SPB, abranaje niedemakratyčnym čynam, nia moža raźličvać na finansavuju dapamohu Polščy. Kišennamu SPB niama jak raźličvać i na padtrymku polskich niedziaržaŭnych arhanizacyjaŭ. Jasna vykazałasia Eŭrapiejskaja rada polskich abjadnańniaŭ (ERPA), jakaja złučaje 41 arhanizacyju z 29 krainaŭ (SPB uvachodzić u radu z 1996 h.): schod u Vaŭkavysku ŭ zajavie hetaj arhanizacyi nazvany «pryvatnaj sustrečaj dziejačaŭ SPB, jakija siabie skamprametavali». Rada vykazała padtrymku Anžalicy Borys. Darečy, u dzień źjezdu jaje vyklikali na čarhovy dopyt u milicyju (abvinavačvajuć u finansavych złoŭžyvańniach), a praz dva dni paśla źjezdu kvateru A.Borys pieratres kryminalny vyšuk.
U aŭtorak u Varšavie ŭ časie mižnarodnaj kanferencyi «Ad «Salidarnaści» da svabody» ministar zamiežnych spravaŭ Polščy Adam Rotfeld zajaviŭ, što Varšava i nadalej budzie padtrymlivać kiraŭnictva SPB na čale z Anžalikaj Borys. Pavodle A.Rotfelda, kanflikt vakoł Sajuzu palakaŭ Biełarusi, — heta nia polska-biełaruskaja sprava, ale ŭdar, nakiravany suprać usiaho biełaruskaha hramadztva, častka jakoha — palaki. Tamu Varšava budzie ŭ hetaj spravie i nadalej nastojvać, kab inicyjatyvu ŭziaŭ u svaje ruki Eŭraźviaz. Jon, darečy, dahetul nijak siabie nie prajaviŭ u hetaj spravie.
A.Rotfeld padkreśliŭ, što Varšava nie pakinie A.Borys biez dapamohi. «Sapraŭdnaja polskaja hramada zrabiła svoj vybar u sakaviku».
Darečy, pra Rotfelda. «Hazeta Vyborča» apisała, jak Tadevuš Kručkoŭski skardziŭsia polskim žurnalistam, što jaho, vychadca z «čysta polskaj siamji», pazbaviŭ polskaj vizy «ministar zamiežnych spravaŭ ź niapolskim proźviščam».
Sprava Ciciankova žyvie
Sajuz palakaŭ byŭ samaj bahataj z hramadzkich arhanizacyjaŭ Biełarusi, niepadkantrolnych uładzie. Acanić maštaby nieruchomaści Sajuzu palakaŭ možna pa tym, što na ŭtrymańnie tolki Domu Polskaha ŭ Horadni štomiesiac vydatkoŭvałasia 4000 dalaraŭ. «Vierahodna, na vialikija Damy polskija ŭ Mahilovie, Viciebsku ci Baranavičach išło jašče bolš hrošaj», — adznačaje aktyvist arhanizacyi Andrej Pačobut. Ciapier ułada voźmie pabudavanuju za hrošy Polščy majomaść pad svoj kantrol.
Užo siońnia častka majomaści znachodzicca pad kantrolem «aficyjnaha» SPB, a faktyčna — pad apiekaj ułady. «Scenar z šturmam AMAPam i KDB haradzienskaj siadziby moža być paŭtorany ŭ lubym rehijonie», — kaža A.Pačobut. «Polskaj dziaržavie varta ŭźniać damovy na kožny abjekt — pad jakimi ŭmovami vydavalisia hrošy, ci jość mahčymaść vystavić finansavyja pretenzii», — praciahvaje jaho dumku A.Pisalnik.
Ułady ŭ roznych rehijonach užo cikaviacca, u jakuju sumu abydziecca ŭtrymańnie taho ci inšaha Domu polskaha. Juzaf Łučnik vykazaŭ spadziavańnie, što ciapier arhanizacyja budzie isnavać za dziaržaŭnyja datacyi. A.Pačobut uspaminaje, jak Tadevuš Kručkoŭski ŭ svoj čas pramacvaŭ varyjanty pieradačy nieruchomaści na balans Ministerstva kultury.
U Horadni j Vaŭkavysku pracujuć polskija škoły. Niajasna, na jakuju dapamohu Polščy im ciapier raźličvać. Ni SPB, ni polskija ŭłady daŭno ŭžo nia mieli nijakaha ŭpłyvu na dziejnaść hetych navučalnych ustanovaŭ. «Škoły byli pad kantrolem uładaŭ daŭno, jašče da źjezdu, i niezaležna ad asoby Kručkoŭskaha, — kaža aktyvist, blizki da Anžaliki Borys. — Škoły nia raz admaŭlali Sajuzu palakaŭ u pamiaškańni pad nadumanymi pryčynami, prosta kab pakazać, chto nasamreč tut kiruje. Vy ž razumiejecie, dyrektar škoły — čałaviek padniavolny…»
Zachavać volnaść, zachavać polskuju samaarhanizacyju, niezaležnuju ad uładaŭ — takija zadačy staviać sabie tyja palaki, jakich u zalu źjezdu, nasupierak statutu arhanizacyi, nie puścili. Jany praviali dzień na prystupkach pierad Domam kultury.
Telekanał ANT nazvaŭ źjezd u Vaŭkavysku «apošniaj i najvažniejšaj batalijaj u polska-biełaruskaj infarmacyjnaj vajnie». U niadzielnaj prahramie «Kontury» ANT painfarmavała, što Juzaf Łučnik hrošaj ad aficyjnaj Varšavy vyprošvać nia budzie, a heta aznačaje, što jon budzie samastojny ŭ pryniaćci rašeńniaŭ.
Ułady Biełarusi chočuć, kab u krainie nie zastałosia nivodnaj arhanizacyi, jakaja prymała b dapamohu ad zamiežnych krainaŭ. Hetym patryjatyčnym metam słužyć novy dekret prezydenta ab vykarystańni zamiežnaj dapamohi. Paśla vaŭkavyskaha źjezdu ŭłady mohuć hanarycca svajoj čarhovaj pieramohaj. Hramadzianie Biełarusi kantralujuć uładu ŭsio mienš, jana ich — usio bolš.
∎
Marek Belka: «Biełaruś — palityčny skansen»
Premjer Polščy Marek Belka na spatkańni premjeraŭ krainaŭ Vyšahradzkaj hrupy ŭ Budapešcie adkamentavaŭ apošnija padziei vakoł Sajuzu palakaŭ takim čynam: «Heta apošniaja dyktatura Eŭropy, palityčny skansen. Praz hod vybary. Uražany vynikami Aranžavaj revalucyi ŭ Kijevie, Łukašenka imkniecca ŭziać pad kantrol usie hramadzkija arhanizacyi. U Biełarusi adbyvajecca nie kanflikt pamiž biełarusami j palakami. U krainie sprabuje ŭzmacnicca dyktatura».
∎
Eŭraźviaz mościć dobryja namiery
Ale abiacajecca nakiravać svajho pradstaŭnika ŭ Biełaruś dla aznajamleńnia z sytuacyjaj z pravami čałavieka, zajaviŭ staršynia Eŭrakamisii Žaze Manueł Barozu ŭ aŭtorak. Tolki chto ž jaho prymie? Barozu taksama ŭ čarhovy raz vykazaŭ namier «pačać pramoje finansavańnie biełaruskich hramadzkich ruchaŭ i arhanizacyj». Pakul sumnuju viadomaść nabyło tolki vyłučeńnie Eŭrakamisijaj hrošaj na rasiejskaje viaščańnie «Niamieckaj chvali» ŭ ramkach biełaruskaha prajektu.
∎
Juzaf Łučnik: «Nie adčuvaju strachu, bo nie adčuvaju viny»
Paśla źjezdu Juzaf Łučnik, abrany staršyniom SPB pavodle versii biełaruskich uładaŭ, adkazaŭ na pytańni žurnalistaŭ.
— Jak Vy miarkujecie dziejničać nadalej?
— Ni pierad kim nie źbirajusia začyniać dźviery. Ni z kim nia budu ŭ kanflikcie. Ja nia mieŭ vorahaŭ, nie naležaŭ ni da čyich prychilnikaŭ. Ja tolki zaŭsiody vykonvaŭ statutnyja mety i zadačy.
— Polskija palityki zajavili, što nie pryznajuć vynikaŭ hetaha źjezdu…
— Ja nia viedaju staŭleńnia polskaha ŭradu da mianie i inšych siabroŭ Hałoŭnaj rady. Liču niedemakratyčnym zabaraniać palakam ujezd u Polšču. Ja nie adčuvaju strachu, bo nie adčuvaju viny.
— Jak staviciesia da taho, što prychilnikaŭ A.Borys z nadumanych pryčynaŭ sadziać u turmy?
— Ja nia viedaju, za što jany siadziać.
— Jość źviestki, što vybary delehataŭ na źjezd išli pad prymusam.
— Usie pratakoły vybaraŭ praviarała kamisija: nijakich parušeńniaŭ nia vyjaŭlena.
— Jak miarkujecie budavać dačynieńni ź biełaruskimi ŭładami?
— Ja nia mieŭ nijakich kanfliktaŭ z uładami. Mnie nichto nie zaminaŭ u majoj dziejnaści ŭ Sajuzie palakaŭ, u arhanizacyi festaŭ, pierazachavańni pareštkaŭ polskich sałdataŭ, u dohladzie mahiłaŭ paŭstancaŭ 1863 hodu ŭ Sapockinie. Dumaju, u mianie nia budzie kanfliktaŭ.
— Jak Vy staviciesia da taho, što vaš były paplečnik u stvareńni Sajuzu palakaŭ Tadevuš Havin ciapier siadzić u turmie?
— Havin dziejničaje zhodna z svaimi pohladami. Ja nie niasu adkaznaści za jahonyja pohlady i ŭčynki. Ja z sakavika nie ŭvachodžu ŭ novaabranuju Hałoŭnuju radu, i ni z kim sustrečaŭ nia mieŭ. Ja nidzie nie vystupaŭ, i ŭ palityku ja nie miašajusia.
— Čamu pahadzilisia zaniać hetuju pasadu?
— Ja pahadziŭsia, tolki kab vyratavać arhanizacyju. Paśla zaŭvah Minjustu stała zrazumieła, što biaź źjezdu vyratavać arhanizacyju niemahčyma.
— Jak Vy staviciesia da vykazvańnia ab Polščy jak prastytutcy, jakoje prahučała na Biełaruskaj televizii?
— Duža prykra mnie było. Ale polskaja j biełaruskaja dyplamatyja nie ŭvachodziać u kampetencyju Sajuzu palakaŭ.
▶
JUZAF ŁUČNIK
były nastaŭnik historyi j polskaj movy, dyrektar viaskovaj škoły. Skončyŭ Leninhradzki pedynstytut. 16 hadoŭ nastaŭničaŭ u Litvie, potym — na Haradzienščynie. Adradžeńniem polskaj kultury j samaśviadomaści na Haradzienščynie zajmajecca z 1987 — paśla sustrečy Harbačova ź Jaruzelskim, kali ŭ SSSR dazvolili zasnoŭvać polskija kulturnickija tavarystvy. Zasnavaŭ u Haradzienskim rajonie 15 supołak SPB. Svajoj zadačaj na novaj pasadzie Łučnik nazvaŭ uzdym aŭtarytetu Sajuzu palakaŭ, spravu školnictva («kab u škołach vučyli polskuju movu nie fakultatyŭna, a pastajanna»), kulturnaha adradžeńnia.