Čamu hetyja ludzi vychodziać na «Nieśmiarotny połk» — repartaž
Letašniaja akcyja «Nieśmiarotny połk» stała samaj bujnoj demanstracyjaj siły prarasijskich arhanizacyj u Biełarusi. Paŭtary tysiačy čałaviek z partretami Stalina i Lenina prajšli praśpiektam Niezaležnaści ŭ Minsku ad fiłarmonii da płoščy Pieramohi.
Sioleta šeście nie dazvolili. Stalinisty-balšaviki trapili ŭ tuju ž pastku, što i apazicyja: zapłacicie za pracu milicyi, jakaja budzie achoŭvać mierapryjemstva. Ale całkam zabaraniać «Nieśmiarotny połk» nie stali. Dazvolili sabracca la domika pieršaha źjezda RSDRP pa vulicy Kamunistyčnaj.
Michaił Jakaŭlevič nazyvaje karespandenta «NN» «biełabanderaŭcam» i pakazvaje jamu fihu. Fota Źmitra Pankaŭca.
Što kinułasia sioleta ŭ vočy? Praz zabaronu šeścia kolkaść udzielnikaŭ «Nieśmiarotnaha pałka» rezka źmienšyłasia. Maksimum takich nabrałasia čałaviek 700, hod nazad było ŭ dva razy bolej.
Nie było pradstaŭnikoŭ arhanizacyi «Ruś maładaja», jakuju ŭznačalvaje vychadziec z nacyscka-pahanskich arhanizacyj Siarhiej Łušč. Letaś mienavita jahonyja małojčyki šychtavali natoŭp, išli papieradzie i razdavali hieorhijeŭskija stužki.
Były deputat Pałaty pradstaŭnikoŭ Valeryj Drako, arhanizatar «Nieśmiarotnaha pałka» ŭ Biełarusi. Fota Źmitra Pankaŭca.
Nie było Alaksieja Dziermana i Alaksandra Špakoŭskaha, na minułaje 9 Maja jany nie praminuli mahčymaść prajści adnym šeściem z stalinistami i prychilnikami «DNR». Mahčyma, viecier adniekul źvierchu dźmie ŭ inšy bok. Takija ludzi vyrazna adčuvajuć hetyja pavievy.
Było mała ludziej ź simvolikaj «DNR» i «vietlivych ludziej». Chacia śviacilisia ludzi kštałtu Siarhieja Łanavienki — taho samaha, jaki atrymaŭ kuchtaloŭ na stancyi mietro «Mahiloŭskaja» za majku «DNR». Byŭ čarnasocieniec Michaił Małaš, były katalicki aktyvist Dzianis Sałaš, jaki pierajšoŭ na pazicyi «ruskaha śvietu». Byli i ludzi ŭ majkach «SSSR», jakija tym nie mienš farsili ŭ amierykanskich krasoŭkach New Balance.
Razmaŭlać z udzielnikami było ciažka. Kahości z kaleh jany nazyvali «pradažnymi pacukami», kahości, jak mianie, «naščadkami frycaŭ». Vysnovu takuju zrabili nie tolki z maich «biełabanderaŭskich» pazicyj, ale i praz toje, što ja rudy.
«U mianie nieadnaznačnaje staŭleńnie da Stalina. Jość taki paniatak, jak «teoryja zmovy». Dyk zhodna ź joj, u mianie i da Lenina staŭleńnie nieadnaznačnaje, i da Stalina, i da Chruščova. Represii?.. Treba razabracca nakont ich. Ja liču, što ŭ represijach chapała i pravilnaha, i niapravilnaha. Ja liču, što pracentaŭ na 90 tam było ŭsio pravilna. Było šmat tych, chto byŭ rasstralany pravilna», — kaža Alaksandr Barnatovič, jaki trymaje ŭ rukach partret Stalina.
Fota Nadziei Bužan.
Vasil Zielikaŭ, staršynia balšavickaj arhanizacyi «Ajčyna», bačyć kahości z svaich pryjacielaŭ i kryčyć jamu: «Z taboj treba parazmaŭlać potym, jak budziem zmahacca z Kurapatami». «Pozna ŭžo zmahacca, zmahacca treba było ŭ 1940-m», — kaža niechta z natoŭpu.
Nastupnym surazmoŭcam stanovicca hienierał-major Hienadź Kalinin: «Ja pryjšoŭ na hetaje śviatkavańnie, kab pradstavić svajho baćku Hienadzia Kalinina i svajho cieścia. Usie jany byli paranienyja, ale pryjšli z frontu. Na «Biełaruś pomnić» — heta aficyjoz, a my sabralisia, sapraŭdnyja patryjoty svajho narodu. Ja nie viedaju, čamu nie dazvolili. Naša kiraŭnictva, mabyć, nie ŭśviedamlaje ŭsiaho maštabu pieramohi ŭ mai 1945 hoda», — kaža Hienadź Kalinin.
«Mnie nie padabajecca čyrvona-zialony ściah. Nie padabajecca bieł-čyrvona-bieły. Mnie padabajecca hieorhijeŭskaja stužka pieramožcaŭ», — uklińvajecca ŭ razmovu vusaty nizkavaty spadar.
«A vam taksama čyrvona-zialony ściah nie padabajecca?» — pytajusia ŭ hienierała.
«Heta ściah nie pieramožcaŭ. A tam chiba budzie partret Stalina jak viarchoŭnaha hałoŭnakamandujučaha? Čaho nam tudy iści, kali tam nie budzie partreta Stalina, jaki raźbiŭ usiu hetuju fašysckuju Jeŭropu», — havoryć hienierał. Zatym jon kaža, što z usioj Jeŭropy hramadzianie tolki troch krain nie vajavali suprać SSSR — Vialikabrytanii, Šviecyi i Šviejcaryi. «Usie astatnija — fašysty», — zapeŭnivaje jon.
«Stalin, jak i lidar partyi balšavikoŭ, jak i važny dziaržaŭny dziejač, jak i viarchoŭny hałoŭnakamandujučy, unios samy značny ŭkład u pieramohu. Sałdaty, jak i prostyja hramadzianie SSSR, vieryli Stalinu.
Na fota moj dzied Harachoŭski Uładzisłaŭ Lavonćjevič, hvardzii kapitan 329-ha hvardziejskaha minamiotnaha pałka IV Ukrainskaha frontu i staršy opierupaŭnavažany NKVD «Śmierš». Ja znachodziŭ uznaharodnyja dakumienty dzieda, miarkujučy pa tym, što ja tam znajšoŭ, ja im hanarusia. Jon adłoŭlivaŭ bandytaŭ u Zachodniaj Ukrainie i Čechasłavakii.
Fota Źmitra Pankaŭca.
Jon pastaviŭ pracu svajho padraździaleńnia tak, što tudy nie pranik nivodzin špijon i dyviersant. Ja padtrymlivaju balšavikoŭ, ale tolki ni ŭ jakim razie nie nacyjanał-balšavikoŭ. My ŭsie hramadzianie SSSR», — kaža Alaksiej Harachoŭski. Na vyhlad jamu hadoŭ 20—25, u jaho rukach taksama partret Stalina.
«Kali ŭ vas jość čatyry kłasy adukacyi, to vy zdahadajeciesia, chto takija biełabanderaŭcy», — kaža mnie sivy dzied, jaki pradstaŭlajecca Michaiłam Jakaŭlevičam.
«Nie zdahadajusia, rastłumačcie», — adkazvaju.
«U nas u Biełarusi padymaje hałavu biełabanderaŭskaja svołač, ale jany nie projduć. Tak i pieradajcie!»
«Dyk a chto jany?»
«A to vy nie viedajecie?!»
«Nie viedaju».
«Vakoł jany».
«Niaŭžo i prezident biełabanderaviec, bo nie daŭ pravieści «Nieśmiarotny połk»?
«Advalicie adsiul, nie pravakujcie».
Michaił Jakaŭlevič krucić fihu, kali ja sprabuju jaho źniać.
U hety momant padskokvaje Vasil Zielikaŭ, toj samy balšavik, jaki chacieŭ zmahacca z Kurapatami.
«Što «Vaša Niva» choča? U nas pravodzicca mižnarodnaja akcyja «Nieśmiarotny połk», jakaja prachodzić u 90 krainach śvietu. Kropka. Ja vam usio skazaŭ», — pyrskaje ślinaj Zielikaŭ.
«Čamu na «Biełaruś pomnić» niama transparantaŭ ź Leninam i Stalinym? Jak možna ŭdzielničać u takoj akcyi», — kaža jašče adzin čałaviek.
«Zapłaci jamu hrošaj, jon tut budzie ŭdzielničać. Tolki my zadarma chodzim», — kryčyć na mianie žančyna z karotkaj stryžkaj. Prapanuju joj parazmaŭlać na dyktafon, naadrez admaŭlajecca. «Vam soramna?» — pytajusia. «Soramna za takich, jak vy», — adkazvaje jana.
«Praz 25—30 hadoŭ u nas tut budzie lod, jak na paŭvostravie Jamał, — raskazvaje mnie jašče adzin udzielnik akcyi. — Nie vieryš?»
«Nie vieru».
«A darma. Ja z 1973 hoda ludziam praŭdu kažu, i nikoli nie pamyliŭsia. Ja spytaŭ u tych, chto žyvie tam, dzie Biełaje Śviatło i dzie Stvaralnik, jakaja ŭ nas i ŭ vas roźnica ŭ hadavoj chranałohii. 894 hady, adkazali mnie…».
Kałona padymajecca pa prystupkach da praśpiektu. Tam stajać supracoŭniki Słužby biaśpieki prezidenta sa stužkami «jabłynievaha ćvietu», śpiecnazaŭcy taksama ŭ čyrvona-zialonych kolerach. Tolki «Nieśmiarotny połk» u karyčnievaj hamie. Ale zusim chutka jany źlijucca z asnoŭnym natoŭpam ludziej. Tych, chto vyjšaŭ demanstravać svaje palityčnyja pohlady ŭ Dzień Pieramohi, nie tak šmat. Im mała Stalina, mała kamunizmu. Ich samich niamnoha.