Lisa i sabaka razam apynulisia ŭ kałodziežy ŭ Polščy: ratavalniki byli rasčulenyja
Niezvyčajny vypadak zdaryŭsia ŭ niadzielu, 19 kastryčnika, ranicaj u polskaj vioscy Barvinek. Pažarnym daviałosia ratavać sabaku i lisu, jakija apynulisia ŭ zakinutym i nieaharodžanym piacimietrovym kałodziežy.
Kali ratavalniki, jakich vyklikali miascovyja, zazirnuli ŭnutr, jany ŭbačyli ščymlivuju karcinu. Pavodle ich słoŭ, dźvie žyvioły byli «prytulenyja adna da adnoj, źmierzłyja, ale spakojnyja», piša Fakt.
U kałodziežy nie było vady, što, vierahodna, vyratavała im žyćcio.
Kiraŭnik ratavalnaj hrupy Michał Buhaj adznačyŭ, što žyvioły nie byli ahresiŭnyja adno da adnaho, a vyhladali «tak, byccam padtrymlivali adno adnaho ŭ ciažkaj situacyi».
Evakuacyja prachodziła z dapamohaj viarovak i plecienaha košyka.
Sabaka samastojna zaskočyŭ u košyk i jaho vyciahnuli. Aściarožnaja lisa pahadziłasia zaskočyć u košyk tolki paśla taho, jak ratavalniki dadali ŭ kałodziež trochi vady.
Žyvioły nie atrymali traŭm. Sabaku pieradali ŭładalniku, a lisa ŭciakła ŭ les.
Uładalniku kałodzieža rekamiendavali nieadkładna jaho aharadzić.