Gazeta Wyborcza: Biełaruskija pamiežniki zarablali na nielehałach
Major biełaruskaj pahransłužby čakaje suda ŭ polskaj turmie, jašče dvoje aficeraŭ — u vyšuku.
Da $700 davodziłasia płacić azijatam, što nielehalna pierasiakali
— Na padstavie mižnarodnych ordaraŭ da hetaha času vyšukvajucca dva inšyja aficery pamiežnaj słužby Biełarusi, — kaža Andžej Ježynski, kiraŭnik adździeła pa spravach arhanizavanaj złačynnaści i karupcyi apielacyjnaj prakuratury Lublina.
Sprava trapiła ŭ Lublin z prakuratury ŭ Białaj Padlascy bolš za čatyry hady tamu. Z tych časoŭ śledčyja zdoleli abvinavacić u arhanizacyi nielehalnaha pieramiaščeńnia ludziej praź miažu ŭ maštabach bolš za 30 udzielnikaŭ niekalkich dobra arhanizavanych hrupovak. Jany dziejničali ŭ vakolicach Terespala, na skryžavańni miežaŭ Litvy, Biełarusi i Polščy, a taksama na miažy z Hiermanijaj.
«Klijentami» złačyncaŭ byli ŭ asnoŭnym azijaty: kitajcy, vjetnamcy i žychary achoplenaha vajnoj Afhanistana.
Złačyncy padzialili pamiž saboj roli i pracavali ŭ nievialikich padhrupach, kožnaja ź jakich adkazvała za adzin napramak: pierapraŭka ŭ Biełaruś, nielehalnaje pierakidvańnie ŭ Polšču (pieššu praz «zialonuju miažu», na łodcy praz Buh ci ŭ padvojnych ścienkach hruzavych furhonaŭ), arhanizacyja pražyvańnia niekatory čas, a zatym tranzit praź Lubušskaje i Zachodniepamorskaje vajavodstva ŭ Hiermaniju i Zachodniuju Jeŭropu.
Śledčyja praktyčna z samaha pačatku padazravali, što kantrabandystam dapamahaje čałaviek, jaki maje vysokaje stanovišča ŭ pamiežnaj słužbie Biełarusi. Choć by tamu, što hrupoŭka pracavała amal vosiem hadoŭ — było b niemahčyma, kab słužby ŭ padparadkavańni Minska tak doŭha ničoha nie zaŭvažali.
Urešcie, kaža prakuror Ježynski, byli atrymanyja śviedčańni suprać
U paniadziełak jamu było vystaŭlenaje abvinavačańnie ŭ 12 złačynstvach, u tym liku va ŭdziele ŭ arhanizavanaj złačynnaj hrupie. Jaho rola była ŭ dastaŭcy mihrantaŭ z Azii da polskaj miažy, abo «prykryćcio» ich transpartavańnia.
Mihranty płacili svaim apiekunam šmat hrošaj. Hramadzianie Vjetnama — u siarednim 5000 dalaraŭ. Kitajcy — 6000, ale ŭ jeŭra.
— Major ź Minska atrymlivaŭ svaju dolu — ad 650 da 700 dalaraŭ z čałavieka, — adznačaje Ježynski i dadaje: U nas jość źviestki, što abvinavačvany dzialiŭsia hrašyma ź inšymi słužbovymi asobami.
Jak było skazana vyšej, dvuch biełaruskich aficeraŭ Polšča ŭsio jašče šukaje na padstavie ordaraŭ na aryšt.
— Šeść miesiacaŭ tamu my źviarnulisia ŭ adpaviednyja viedamstvy Biełarusi pa dapamohu ŭ ich pošuku, ale navat nie atrymali adkazu, — kaža prakuror.
Alaksandr P. trapiŭ u ruki polskich pamiežnikaŭ u sakaviku minułaha hoda. Jon nieadnarazova jeździŭ praz Polšču ŭ Hiermaniju pa siamiejnych abstavinach.
Mnohija hady jon vykarystoŭvaŭ pašpart ź fiktyŭnymi dadzienymi, jaki nibyta kupiŭ za $200.Choć u palakaŭ byli dokazy suprać jaho, jany nie mahli spynić mužčynu. Hod tamu jon pierasiek miažu pad svaim sapraŭdnym imiem, mabyć, tamu, što viza ŭ falšyvym pašparcie skončyłasia.
Ciapier Alaksandr P. znachodzicca pad vartaj u turmie ŭ Lublinie. Prakuratura ličyć, što jon dapamoh nielehalna pierapravić praź miažu bolš za 1300 čałaviek.
— Alaksandr P. pryznaŭ siabie vinavatym pa vystaŭlenych abvinavačańniach, — skazaŭ Ježynski.
Praces nad biełarusam projdzie ŭ akruhovym sudzie Lublina.