Listy ŭ redakcyju
№ 19 (140) 1999 h.
Listy ŭ redakcyju
Ad Miensku da Zelvy niablizka
Imia Łarysy Hienijuš adnaznačna zachoplena ŭsprymajecca kožnym prychilnikam nacyjanalnaha Adradžeńnia. Što nia dziŭna, bo nadta ž adroźnivajecca postać słavutaj paetki ad stereatypu pamiarkoŭnaha biełarusa.
Vośmy hod zapar na dzień naradžeńnia Łarysy Hienijuš, 9 žniŭnia, u Zelvie, dzie paetka pražyła apošniuju častku svajho žyćcia, adbyvajecca litaraturna-mastackaja impreza. Tak było j na hety raz. Kiraŭnictva Sajuzu Piśmieńnikaŭ, paśla taho jak u zamiežža źjechaŭ staršynia Ŭładzimier Niaklajeŭ, pavinny byli pradstaŭlać jahonyja namieśniki, ale ŭžo tak zdaryłasia, što pierad samym adjezdam jany ŭsie niečakana prychvareli. Daviałosia ŭ niablizkaj vandroŭcy pradstaŭlać kiraŭnictva SP litkansultantu, bum-bam-litaŭcu Źmitru Višniovu, jaki ledź paziraŭ na śviet adzinym pryadpluščanym vokam — prychvareŭ na kanjunktyvit.
...Miascovaj publiki było niahusta. Ale j nia tak mała. U Śviata-Trajeckaj carkvie adbyłasia panichida pa Łarysie Hienijuš. Słužyć jaje pryjechali z Horadni dva maładyja baciuški Alaksandry. Staralisia pramaŭlać pa-biełarusku. Staryja zelviency stomlena vychodzili z carkvy, niaŭvažna pierahavorvalisia.
— Hena što za Hienijuš? Doktar katory?
Nasuprać carkvy — były dom paetki. Praŭda, užo nastolki były, što i niama tam na što pahladzieć. Ludzi, što vykupili jaho, całkam usio pierabudavali. Adzin kamienny hanak zastaŭsia, i toj ciapier viadzie nie da dźviarej, a da hłuchoj ściany. Tudy j pakłali kvietki...
Dalej pa planie było naviedvańnie mohiłak, dzie pachavanaja paetka razam z mužam. Ad hetaha hodu Zelvienskaja filija BNF učyniła ŭznaharodu vybitnym zmaharam-adradžencam — bieł-čyrvona-bieły šalik. Pieršym laŭreatam stała Łarysa Hienijuš. Va ŭračystaj atmasfery šalik naviazali na pomnik.
U miascovym Domie kultury adbyłasia viečaryna. Pryjšli, jak zaŭsiody, tyja, chto zaŭsiody i chodzić, tak što ni ahitavać za biełaruskaść, ni praśviatlać nakont asoby Hienijuš publiku nie vypadała. Zastajecca tolki hadać, pa-pieršaje, kali zelvienskija ŭłady ŭśviadomiać, što suśvietnuju słavu ichnamu miastečku mohuć zdabyć nie nadoi małaka i nie ziemlaki-hienerały, a tolki taja akaličnaść, što pobač ź imi žyła vialikaja paetka, i, pa-druhoje, u kaho ź piśmieńnikaŭ sa stolnaha Miensku chopić zdaroŭja dy impetu pryjechać da Hienijuš nastupnym hodam?
V.A.
***
Zabaranić narkotyki i alkahol nia ŭdasca — usio roŭna źjaviacca achvočyja. Nielehalny tavar zaŭždy darahi, i toj, chto trapić u zaležnaść, musić zhubić šmat hrošaj, da taho ž ich niastača moža padšturchnuć jaho da kradziažoŭ. Treba, lehalizavaŭšy, uvieści dziaržmanapoliju na narkotyki. Kaniečnie, skažuć: jak možna heta dazvalać! Ale zabarony nia spyniać achvotu da narkotykaŭ. Jašče kažuć: dziaržava spojvaje narod i nažyvajecca na jaho słabaściach. Ale što značyć: «dziaržava nažyvajecca»? Dziaržava — heta biudžet, hrošy ź jakoha iduć na stvareńnie umovaŭ hramadzkaha žyćcia. Hrošy ad zhadanych tavaraŭ pavinny iści ŭ medycynu naohuł ci mienavita na lačeńnie ad alkahalizmu-narkamanii-paleńnia. U kramach treba paviesić ahramadny plakat: «Usie hrošy, zapłačanyja Vami, pojduć na Vašaje lačeńnie». Plakat moža zrabić vialikaje ŭražańnie — «harantavanaja» perspektyva lačeńnia adabje ŭsiu achvotu. Dziaržava pavinna nie źniščać narkaplantacyi ŭ sialanaŭ, a stać manapalistam u kupli syraviny ŭ hetych sialanaŭ, prapanujučy vyšejšyja ceny.
U druhuju čarhu hrošy ad zhadanych tavaraŭ možna dzialić pamiž medycynaj i milicyjaj, bo narkamany i alkaholiki mohuć rabicca sacyjalna niebiaśpiečnymi elementami, abaraniać hramadztva ad jakich treba milicyi.
Vital Stanišeŭski, Miensk
***
Pabačyŭ novy numar «Arche» pra «vialikuju ajčynnuju vajnu». Najbolš urazili słovy, što ŭ «Arche» ŭpieršyniu pa-biełarusku drukujecca kavałak z knihi Jurja Turonka «Vacłaŭ Ivanoŭski j adradžeńnie Biełarusi». Cikava tady, na jakoj movie vychodzić časopis «Maładość», jaki ŭ №8-9 za 1994 h. nadrukavaŭ tuju ž knihu? «Žyćcio pad ahniom» Barysa Rahuli, pradmova: zvodzić usie biedy biełarusaŭ da «hidkaha rasiejskaha šavinizmu» — heta toje samaje, što abvinavačvać Ronalda Rejhana ŭ sušy na Biełarusi 1999 h. Dy j pieśni «Šturmavoha Źviazu» drukujucca nie ŭpieršyniu. Pieśnia pra «biełaruskaha žaŭniera, jaki nia choča brać z saboj dziaŭčynu», drukavałasia ŭ hazecie «Pahonia» na pačatku 1995 h.
Čytač z vuł. Akademičnaj, 1