«Abjazdžała kata i na ślizkaj darozie vylecieła ŭ kiuviet»: padrabiaznaści hibieli ŭ Minsku maci traich dziaciej

Siońnia ranicaj na vulicy Zasnavalnikaŭ u Minsku adbyłosia strašnaje DTZ. 33-hadovaja žančyna razam z tryma dziećmi trapiła ŭ avaryju - mašyna vylecieła ŭ kiuviet, kiroŭcu i jaje 4-hadovaha syna zacisnuła ŭ aŭtamabili, dvaich starejšych dziaciej z defarmavanaha aŭto vyciahnuli vidavočcy. Žančyna ad atrymanych traŭmaŭ pamierła na miescy, dziaciej advieźli ŭ balnicu.

Avaryja adbyłasia ranicaj — kala 07.00. U niejki momant, jak śćviardžajuć vidavočcy, zahinułaja kiroŭca pačała abjazdžać kata, što vyskačyŭ na darohu — mašynu zaniesła ŭ kiuviet. Aŭtamabil urezaŭsia ŭ dreva.

Krychu paźniej u auto.tut.by patelefanavaŭ čytač - mužčyna byŭ na miescy avaryi i bačyŭ sam momant DTZ. Jon nie zhodny z tym, što žančyna jechała z zanadta vysokaj chutkaściu, jak pišuć u kamientarach čytačy.

— Ja jechaŭ praktyčna adrazu za jeju. Chutkaść u jaje była nie vielmi vialikaja: kiłamietraŭ 50—60 maksimum. Tam chutka i nie pajedzieš, bo vielmi ślizka. Ja sam prytarmažvaŭ, ale ŭ mianie kaciłasia mašyna — i heta na dobraj zimovaj humie. Tam la abočyny jość kalaina, jana była pad śnieham, kali ŭ jaje patrapiš, kiroŭca praktyčna nie moža spynicca. Tolki praź niekatory čas darohu pačali apracoŭvać i pasypać.

Auto.tut.by źviazaŭsia z svajakami zahinułaj. 33-hadovaja Alena pracavała vychavacielkaj u dziciačym sadku va Uruččy, a pražyvała ź siamjoj u Kałodziščach. U sad i škołu štodnia jeździli adnym i tym ža maršrutam. Ranicaj 17 studzienia jana jakraz jechała na pracu — z saboj viezła dziaciej, samy małodšy ź ich — čatyrochhadovy Mark byŭ u jaje hrupie.

- Staž u Aleny byŭ bolš siami hadoŭ. Jana pravy atrymała jašče da zamužža. Albo jana za rulom, albo syn - muž Aleny. Tolki na hetaj mašynie - Opel Meriva (mašyna aformlena na śviokra ) Alena ź leta jeździła - za hety čas jana pryvykła da aŭtamabila, vyvučyła i maršrut, adčuvała siabie ŭpeŭniena za rulom. Dy i daroha tam roŭnaja, niama stromkich pavarotaŭ, - raspavioŭ śviokar zahinułaj dziaŭčyny Siarhiej.

Siarhiej pajechaŭ na miesca DTZ adrazu ž, jak jamu paviedamili pra avaryju. Bačyŭ, jak z raźbitaj mašyny dastavali zahinułuju i jaje paciarpiełaha syna.

— Mnie patelefanavali prykładna ŭ 7.20 ranicy - avaryja adbyłasia dzieści ŭ 7.00. Patelefanavała mama Alony, skazała, što Alona trapiła ŭ avaryju. Ja tut ža vyjechaŭ na miesca DTZ, a tam … Alenu dastavali z mašyny, Marka taksama ratavalniki vyrazali z mašyny, nie zmahli prosta tak dastać. Dumaju, avaryja adbyłasia z-za taho, što daroha była vielmi ślizkaj i ničym nie apracavanaj. Ad miesca, dzie jana źbiła kata, jana jašče mietraŭ 200 pralacieła. Pa maich adčuvańniach, darohu pačali apracoŭvać tolki praz hadzinu, moža, krychu raniej.

Siarhiej kaža, što jany nie dumali, što buduć rabić dalej i ci buduć raźbiracca ŭ pryčynach trahiedyi.

- Mark jašče ŭ balnicy zastaniecca, u jaho zakrytaja čerapna-mazhavaja traŭma. Jan i Alicyja taksama pakul pad nahladam daktaroŭ jašče, ź imi ciapier babula.

U DAI Minskaha rajona auto.tut.by prakamientavali, što daroha na ŭčastku, dzie adbyłasia trahiedyja, była apracavana.

• 0
• 0
• 0
• 0
• 0
• 0
• 0
• 0