Bałtyja — heta nia tolki Bałtyjskaje mora. Ale my pakul hetaha jašče nie ŭśviadomili. Piša Vital Taras.
Nie było namieru hetym razam pisać padarožnyja natatki. Jaki sens apisvać Kurskuju kasu, kali pryhažość hetych miaścinaŭ užo tysiaču razoŭ apisanaja ŭ knihach, daviednikach, fotaalbomach, zafiksavanaja ŭ filmach? Toj vypadak, kali niešta ŭnikalnaje, razmnožanaje ŭ tysiačach fotazdymkaŭ, pieratvarajecca ŭ krychu zašmalcavanuju turystyčnuju paštoŭku. Ale niepaŭtornaje ad hetaha nie pierastaje być niepaŭtornym. Dy hetyja natatki nie pra pryrodu. Dakładniej, nia tolki pra jaje. Piša Vital Taras.
Hieahrafičnaja pamyłka
…Apoŭdni, u mory la bieraha, na jakim zaharajuć pad letnim soncam dziesiatki ludziej, źjaŭlajecca niemaviedama adkul vialiki bakłan. Plažniki padchoplivajucca, pačynajuć zdymać ptušku na fota j videa. Bakłan pavolna vykaraskvajecca z vady na piasok, vydaje karotki rypučy huk i pačynaje ŭrazvałku, niby marak, špacyravać pa plažy. Jaho abstupajuć z usich bakoŭ, kidajuć viesłanohaj ptušcy kavałki batona, cukierki. Bakłan nie reahuje. Kali cikaŭnych stanovicca vakoł zašmat, jon raptam rastapyrvaje kryły — pužaje. Nie dačakaŭšysia narmalnaha pačastunku (chutčej za ŭsio, śviežaj ryby), ptuška pavolna viartajecca ŭ rodnuju stychiju i hetaksama niečakana, jak źjaviłasia, źnikaje ŭ marskoj prastory. Heta nie jana tut vypadkovaja hościa, a my…
Pobač na kasie, na bierazie Kurskaj zatoki — adno z samych bujnych hniazdoŭjaŭ čaplaŭ i bakłanaŭ u Eŭropie. Nerynha (terytoryja kasy ad Kłajpiedy da Nidy, za jakoj pačynajecca jaje rasiejskaja častka) voś užo amal 20 hadoŭ jak abvieščana Nacyjanalnym parkam Litvy.
Tut pačynajucca nia tolki hieahrafičnyja — histaryčnyja dzivosy. Paŭdniovaja častka kasy, a taksama Kalininhrad (Kionihsberh, Karalaviec) byli dałučanyja da Rasiejskaj Federacyi ŭ vyniku razhromu hitleraŭskaj Niamieččyny. Ale ž abiedźvie častki kasy da Druhoj suśvietnaj vajny naležali Niamieččynie, a Kłajpieda, pieradadzienaja rašeńniem Lihi nacyjaŭ Litvie ŭ 1929‑m, datul nazyvałasia Memelem. Taksama jak i z 1939‑ha pa 1945‑y.
Memel, darečy, — niamieckaja nazva našaha Niomanu. Staradaŭnija teŭtony niekali pamyłkova vyrašyli, što Kurskaja zatoka jość deltaj raki, jaje praciaham.
A ciapierašniaja dziaržaŭnaja miaža pasiarod kasy, jak heta ni dziŭna, paŭtaraje kolišniuju siaredniaviečnuju miažu. Paŭnočnaja častka kasy była niekali lenam memelskich baronaŭ, a žychary paŭdniovych viosak płacili padatki Kionihsberhu. Tak što miaža była čysta ekanamičnaja. U vyniku peŭnaj adasoblenaści paŭnočnaj častki tam sfarmavałasia narodnaść kuršyninki jakija nia mieli dačynieńnia da staražytnaha plemieni kuršaŭ i havaryli na adnym z łatyskich dyjalektaŭ. Pobyt, zvyčai, tradycyi kuršyninkaŭ šmat u čym adroźnivalisia i ad niamieckich i ad žmudzkich. Uzory ich narodnaj tvorčaści, u tym liku, niezvyčajnaj pryhažości fluhiery, kožny ź jakich — cełaja paema, možna bačyć ciapier tolki ŭ muzejach. U pavajennyja hady — u toj čas, jak u Kłajpedu jechali z usiaho Savieckaha Sajuzu — Kurskuju kasu asvojvali žychary ŭsich rajonaŭ Litoŭskaj SSR. Jakoj Stalin paśla vajny padaravaŭ Vilenski kraj.
Ale dosyć histaryčnych ekskursaŭ.
Dla mianie padarožža ŭ Nerynhu było, chutčej, padarožžam va ŭłasnaje dziacinstva. Samym mocnym uražańniem tady byŭ parom, na jakim voś užo niekalki stahodździaŭ pierapraŭlajucca padarožniki z Kłajpedy i nazad. Darečy, parom pa‑litoŭsku — pierplauka. Hučyć amal pa‑biełarusku: jak pierapłaŭ ci pieraprava.
Amal praz sorak hadoŭ paśla majho pieršaha znajomstva z tym paromam dvoje biełaruskich padarožnikaŭ‑niebarakaŭ na aŭtamabili šukali ŭ adnosna nievialikaj Kłajpiedzie tuju «pierpłaŭku» bolš za hadzinu. Bo mieli nieaściarožnaść zapytacca darohu «da paromu» u niejkaj sustrečnaj spadaryni za rulom šykoŭnaha aŭto. Jana ź vietlivaj uśmieškaj pakazała ŭ toj bok, kudy padarožnikam, jak potym vyjaviłasia, było zusim nia treba. Spadarynia nie padmanuła, prosta ŭ kłajpiedzki port ciapier rehularna chodzić vialiki parom ź Niamieččyny. Tre było šukać u horadzie ŭkazalniki nie na parom, jakich u Kłajpiedzie niekalki, a prosta na Nerynhu.
Niedakurki ŭ nacparku
Na pačatku 1970‑ch daviałosia pabyć u Kalininhradzie, a taksama na kasie — u Zielenahorsku ci Śvietłahradzie — ciapier užo nia pamiataju, dyj zapomnić hetyja biezabličnyja nazvy, jakimi admysłova nazvali ŭsie niamieckija harady j vioski byłoj Uschodniaj Prusii, niemahčyma.
Tady ŭražvali ruiny j paŭsiudnaje zapuścieńnie, jak byccam paśla vajny prajšło na toj čas nia čverć stahodździa, a niekalki hadoŭ.
Cikava, kaniečnie, było b paraŭnać ciapierašniaje žyćcio na kasie ŭ Litvie i ŭ Kalininhradzkaj vobłaści. Ale ž perspektyva čarhovaha pamiežnaha kantrolu prymusiła ad hetaj idei admvovicca.
Nie skazać, što z «eŭrasajuzaŭskaha» boku miažy na kasie ŭsio idealna. Pra tamtejšyja ceny ŭ sezon adpačynku lepš pramaŭčać. Ale sumna było bačyć pa darozie na mora praz cudoŭny bor, jak abapał jaje štodnia prybaŭlajecca niedakurkaŭ, cyharetnych pačkaŭ, plastykavych butelek, choć skryniaŭ dla śmiećcia na plažach tam chapaje. A miž tym, numary aŭtamašynaŭ na vulicach prybiarežnaha miastečka amal spres litoŭskija. Zredku traplalisia łatvijskija i estonskija (dla estoncaŭ Kurskaja kasa — sapraŭdny Poŭdzień). Paru razoŭ traplalisia rasiejskija numary. Rasiejskuju movu taksama možna było zredku pačuć, jak i polskuju, ci niamieckuju. Tak što savieckaść, ci dakładniej skazać — adsutnaść kultury, nia jość čyjojści nacyjanalnaj rysaj. Heta, tak by mović, stan dušy. U pryvatnym domie ci hateli nikomu nia pryjdzie da hałavy raskidać śmiećcie. A ŭ «ničyjnym» lesie (nacyjanalnym parku), kali nichto ciabie nia bačyć — čamu b i nie?
Ujavić sabie zavały brudu, jakija možna bačyć amal paŭsiudna ŭ Biełarusi ŭ «zonach adpačynku», u našych zachodnich susiedziaŭ, zrazumieła, niemahčyma. Ale ž i spadziavacca, što z nabyćciom niezaležnaści ci navat ź pieramohaj demakratyi ŭ Biełarusi nazaŭtra ŭsio źmienicca da lepšaha — reki dy aziory stanuć čystymi, usie stanuć adrazu vietlivymi j ścipłymi, palubiać rodny kraj i ŭłasnuju historyju, zahavorać na rodnaj movie, nie davodzicca.
Što praŭda, z rodnaju movaju prablemy ŭ litoŭcaŭ niama. Jana, darečy, abvieščana ŭ Litvie hałoŭnym nacyjanalnym nabytkam. Potym užo ŭsio astatniaje…
Što ž tyčycca staŭleńnia da historyi… Naŭrad ci niechta sa zvyčajnych litoŭcaŭ, jakija štohod adpačyvajuć u Nidzie abo ŭ Pałanzie, choć adnojčy zadumaŭsia nad tym, što niekali hetyja ziemli naležali Niamieččynie, a tym bolš — pra los tych samych kuršyninkaŭ. U masavaj śviadomaści litoŭcaŭ VKŁ nia maje nijakaha dačynieńnia da RB, a biełarusy — da historyi Litvy. I heta nia jość, dumajecca, vynikam niejkaj admysłovaj antybiełaruskaj (ci antypolskaj) prapahandy. Palityka — heta zusim inšaja sprava. Mała chto ź litoŭcaŭ usurjoz cikavicca joju. Kab pierakanacca ŭ hetym, dastatkova pahladzieć, kolki miesca ŭ litoŭskich hazetach zajmaje tema vybaraŭ u Sojm, jakija adbuducca sioleta ŭvosieni, i kolki — sport, sad i harod. I heta narmalna.
Litoŭcy adčuvajuć siabie samadastatkovaj nacyjaj. Jany hanaracca Žalhirysam (Hrunvaldam), nie žadajučy dzialić jaho ni z palakami, ni, tym bolš, ź biełarusami. Jany źviazvajuć imia zasnavalnika VKŁ Mindoŭha nie z Navahradkam (Naŭhardukasam), dzie była jahonaja rezydencyja i dzie jon byŭ karanavany, a ź niejkim inšym miastečkam na terytoryi sučasnaj Litvy, nazva jakoj ničoha nie havoryć biełarusam. I heta taksama narmalna.
Ale narmalna — jašče nia značyć dobra. Jość i inšaja forma lubovi da ŭłasnaj historyi i jaje asensavańnia, jakaja padajecca na stupień vyšejšaj, čymsia tolki honar za ŭłasnyja pieramohi i zdabytki, prydumanyja abo realnyja. I prykład takoj lubovi padajuć našy susiedzi ŭ Bałtyi. Admietna, što jany daŭno ličać nas svaimi susiedziami. Bałtyja — heta nia tolki Bałtyjskaje mora. Ale my pakul hetaha jašče nie ŭśviadomili. Usprymajem švedaŭ, u lepšym vypadku, jak spabornikaŭ u chakiei…
«Tytanik» XXI stahodździa
Užo daŭno staŭsia anekdotam apovied pra toje, što švedzkija čynoŭniki, nibyta, viešajuć u svaich kabinetach partrety Piatra I. Za toje, što jon raźbiŭ vojski švedzkaha karala Karła CHII pad Pałtavaj i tym samym nazaŭsiody advučyŭ švedaŭ vajavać, a Švecyja ŭ vyniku stała raźvitaj demakratyčnaj dziaržavaj.
Apokryf nie zusim adpaviadaje rečaisnaści. Paśla Karła CHII była jašče švedzka‑rasiejskaja vajna 1741—1743 hadoŭ, Siamihadovaja vajna, vajna Švecyi z Danijaj i Rasiejaj 1788—1790 hadoŭ i narešcie — vajna z Rasiejaj i Narvehijaj na pačatku XIX stahodździa. Ale havorka nie pra toje.
Kožnaha žurnalista, jaki ŭpieršyniu patrapiŭ u Stakholm, abaviazkova zaviazuć (ci, prynamsi, parajać naviedacca) u muzej karabla «Vaza». U 1625 hodzie karol Švecyi Adolf Hustaŭ Vaza, jaki vajavaŭ tady z Polščaj za panavańnie nad Bałtyjskim moram, zahadaŭ pabudavać niekalki bajavych karabloŭ, siarod jakich rola flahmana advodziłasia «Vazie». Los sudna ŭnikalny ŭ historyi marapłaŭstva. Heta byŭ samy mahutny na toj čas uzbrojeny karabiel u śviecie. Vodavymiaščeńnie 1200 tonaŭ, daŭžynia z bušprytam — kala 70 metraŭ, vyšynia ad kila da viaršyniaŭ mačtaŭ 54 metry. Na dźviuch pałubach mieścilisia 64 harmaty. Takich karabloŭ tady nie było navat u Francyi.
10 žniŭnia 1628 hodu hety šedeŭr karabielnaha mastactva uźniaŭ vietrazi ŭ stakholmskaj havani, hrymnuŭ salut… Raptam sudna nachiliłasia na bok, praź luki dla harmataŭ unutr patrapiła vada. Praporcyi karabla nie dazvolili jamu vyraŭnacca — jon nachiliŭsia jašče bolš i pajšoŭ na dno. Z ekipažu ŭ 150 marakoŭ zahinuli kala saraka. Usio adbyłosia amal imhnienna, na vačoch šakavanych haściej, u tym liku zamiežnych dyplamataŭ.
Nieŭzabavie raspačałosia aficyjnaje śledztva dla vyjaŭleńnia pryčynaŭ trahiedyi (na toj čas heta była katastrofa, suvymiernaja z krušeńniem «Tytanika»). Ale pakolki, jak vyjaviłasia, inžynery j budaŭniki śledavali paradam samoha manarcha, jaki, u pryvatnaści, žadaŭ raźmiaścić na pałubach jak maha bolej harmataŭ, śledztva chutka zharnuli. Na pytańnie, što zdaryłasia z sudnam, byŭ atrymany znajomy adkaz: jano patanuła…
Bałtyjskaje mora, u zaŭždy chałodnych hłybiniach jakoha dreva amal nie hnije, zachavała «Vazu» dla naščadkaŭ. Kali sudna ŭźniali sa dna ŭ 1961 hodzie, sudna vyhladała, jak novaje. Navukoŭcy byli ŭražanyja vyhladam, bahaćciem dekoru j skulpturaŭ u styli baroka, jakija ŭpryhožvali karabiel‑pałac. Niekatoryja ź ich, miž inšym, vyklikajuć u sučasnych hledačoŭ ździŭleńnie. Što mahli aznačać, naprykład, skulptury katalickich manachaŭ z žanočymi hrudziami, pryčoskami dy nafarbavanymi karminam hubami? Sprava ŭ tym, što pratestanckaja Švecyja viała idealahičnuju vajnu z Vatykanam, i tyja vyjavy byli ničym inšym, jak… karykaturaj na papistaŭ. «Vaza», takim čynam, zadumvaŭsia nia prosta jak płyvučaja krepaść, symbal mahutnaści švedzkaha karaleŭstva, ale i jak płyvučy ahitpunkt
Zamiest vysnovy. 300 hadoŭ paśla Pałtavy
Karabiel staŭ symbalem biazhłuzdaj katastrofy, marnaści imperskich ambicyjaŭ. Čamu ž tak cikavić sučasnych švedaŭ taja historyja? Vasamuseet zastajecca samym papularnym muzejem u Švecyi. Dumajecca, nia tolki tamu, što ŭ zapaśnikach muzeju zachoŭvajucca tysiačy ŭnikalnych znachodak, jakija šmat raspaviadajuć pra švedzkuju rečaisnaść ChVII stahodździa dy jašče chavajuć bieźlič sakretaŭ i cikavostak.
Švedy, ź jakimi daviałosia havaryć, vidavočna lubiać hety svoj patanuły karabiel. Biez usialakaha mazachizmu, biez praźmiernaj nastalhii pa raniejšym časie. Jany lubiać svaich karaloŭ — i staradaŭnich, i ciapierašniaha, Karła ChVI Hustava. Lubiać, darečy, nie za karaleŭski san, a za nadzvyčajny demakratyzm i miakkaść, i, u toj samy čas, ćviorduju addanaść maralnym pryncypam. (Daviałosia niekali być śviedkam taho, jak karol braŭ udzieł u Hioteborhu ŭ adpiavańni niekalkich junakoŭ i dziaŭčat — u asnoŭnym, heta byli imihranty, jakija zhareli ŭ vyniku žachlivaha pažaru ŭ tamtejšaj dyskatecy, bačyć, jak prosta, biez usialakaj rysoŭki trymalisia na ludziach jon i jahonaja žonka.)
Švedy lubiać Karła CHII i jahonaha sučaśnika Karła Lineja, Akademiju navuk razam z Nobeleŭskim kamitetam i Astryd Lindhren, jakaja tak i zastałasia biaz Nobeleŭskaj premii, lubiać svaju ziamlu, jakaja amal usia składajecca z hranitu, i hanaracca tym, što pjuć vadu vyklučna z‑pad krana, nastolki jana čystaja, lubiać svabodu j paradak, jakija, akazvajecca, zusim nie piarečać adno adnamu, lubiać svoj Ryksdah i ŭsiu Švecyju biez vyniatku — ad zapalarnych šachtaŭ u Kirunie, da vyspy Faro, na jakim žyŭ i pamior Inhmar Berhman.
I svaju historyju — taksama biez vyniatku. Nie pierapisvajuć jaje, nie prycharošvajuć.
Spaścihajuć sens.
Sioleta 28 vieraśnia (u dzień vybaraŭ) spoŭnicca 300 hadoŭ sa dnia bitvy la vioski Lasnaja, što Mahiloŭščynie, dzie švedy paciarpieli pieršuju surjoznuju parazu ŭ Paŭnočnaj vajnie.
U nastupnym hodzie Ŭkraina budzie adznačać 300‑hodździe Pałtaŭskaj bitvy, jakaja adbyłasia akurat praź dzieviać miesiacaŭ paśla bitvy pad Lasnoj. Biezumoŭna, heta nia budzie śviatkavańniem pieramohi rasiejskich vojskaŭ nad vojskami švedaŭ i Mazepy. Ukraincy sprabujuć nanoŭ znajści siabie ŭ eŭrapiejskim histaryčnym kantekście.
Mažliva, niekali i ŭ Biełarusi taksama navučacca lubić svaju historyju — usiu biez vyniatkaŭ. Navučacca lubić i pavažać nia tolki svoj kraj, ale samich siabie.Voś tolki nie daviałosia b hetaha čakać jašče 300 hadoŭ.
Kamientary