«Bo my i jość Jeŭropa»: Varaniecki i Marzaluk tłumačać słovy Łukašenki pra zachavańnie mocnaha Jeŭrasajuza
«Biełaruś vystupaje za zachavańnie mocnaha Jeŭrapiejskaha sajuza, jak adnoj z najbolš važnych asnoŭ isnavańnia šmatpalarnaha śvietu» — takuju pazicyju ahučyŭ Alaksandr Łukašenka na sustrečy ź jeŭrakamisaram pa pytańniach pašyreńnia i palityki dobrasusiedstva ES Johaniesam Chanam.
«My kateharyčnyja prychilniki isnavańnia mocnaha ES. My kateharyčna suprać centrabiežnych sił u ES, jakija sasłablajuć jaho», — udakładniŭ Łukašenka.
Pa słovach kiraŭnika dziaržavy, mienavita ES jość adnoju z apor šmatpalarnaści, i jaje pasłableńnie nieminuča adabjecca na ŭsioj śvietabudovie. Heta budzie pahražać nie tolki sistemie biaśpieki, ale zakranie i inšyja žyćciova važnyja śfiery, takija, jak ekanomika.
Takaja pazicyja Łukašenki nie novaja, jon raniej užo kazaŭ padobnaje.
Hetyja zajavy źviartajuć na siabie ŭvahu tamu, što Rasija pravodzić zusim inšuju palityku. Maskva padtrymlivaje roznyja palityčnyja siły ŭ Jeŭropie, što vystupajuć za rospusk Jeŭrasajuza — navat ultrapravyja i ultralevyja.
Jaki ž sens u słovy pra «mocnuju Jeŭropu» układaje Łukašenka? «Naša Niva» paprasiła ekśpiertaŭ patłumačyć heta.
«Chacia rasijski i biełaruski režymy padobnyja, roźnica ich u tym, što Rasija — impieryja, a Biełaruś — nie, — ličyć palitołah Alaksandr Kłaskoŭski. — Kali Maskva starajecca pakazać krutaść: kidaje palčatki NATA, Jeŭropie i Amierycy, to ŭ biełaruskaj ułady takich kompleksaŭ niama.
Zrešty, paśla Krymu i Danbasu Łukašenka skuraj adčuŭ, što treba pacichu hrabści na zachad, bo hety paranieny impierski miadźviedź moža machać kipciurami vielmi niebiaśpiečna dla susiedziaŭ.
Tamu byŭ uziaty kurs na dyviersifikacyju zamiežnaj palityki, i Łukašenka ŭ svaich słovach pra mocnuju Jeŭropu absalutna ščyry. Ale jość žorstkija miežy zbližeńnia, bo Łukašenka nie pieraabuŭsia, nie staŭ raptoŭna prychilnikam jeŭrapiejskich kaštoŭnaściaŭ — jon prosta šukaje procivahu Maskvie ŭ vyhladzie Zachadu. Jahonaja palityka — acaleć pamiž dvuma ahniami, bo ŭ Minsku praličvajuć i razumiejuć, što kali Jeŭropa budzie raściarušana, sfakusavanaja na ŭnutranych prablemach, to Rasija prosta zžare nas — jaje ŭpłyŭ stanie niepieraadolnym».
Dypłamat, były namieśnik ministra zamiežnych spraŭ, staršynia kamisii pa mižnarodnych spravach Pałaty pradstaŭnikoŭ Valeryj Varaniecki ličyć, što tut usie my ŭzajemazaležnyja:
«Biełaruś ža častka Jeŭropy. Zaŭsiody da jaje naležała i naležyć u cyvilizacyjnym płanie, u kulturnym — u lubym. My, pakolki Jeŭropa — naš ahulny dom, zacikaŭleny, kab jon byŭ mocny, stabilny i biaśpiečny.
Ź inšaha boku — prezident vielmi dakładna skazaŭ, što śviet nie moža budavacca na adnym polusie: kab była raŭnavaha i stabilnaść, treba, kab śviet budavaŭsia na roznych intaresach, kab była svaboda raźvićcia, bałans. Treba, kab byli roznyja centry siły, i jany pavinny być mocnymi: i Jeŭropa, jak adzin z samych starych cyvilizacyjnych centraŭ siły, pavinna być mocnaj. Ale my zacikaŭleny i ŭ mocnaj Rasii, u dobrych adnosinach pamiž Rasijaj i ES. Dla nas heta žyćciovaja nieabchodnaść — uspomnicie historyju: my zaŭsiody ciarpieli ad taho, što nie było parazumieńnia pamiž susiedziami. Tamu, mocnaja Jeŭropa patrebna i Rasii, a kankurentnazdolnaja, stabilnaja i biaśpiečnaja Rasija patrebna Jeŭropie», — skazaŭ Varaniecki.
Palitołah Andrej Fiodaraŭ dumaje, što nie treba šukać u zajavie Łukašenki niejkich schavanych sihnałaŭ.
«Kali Jeŭropa budzie słabaja, to i ŭsie jaje vytvornyja — ekanomika, skažam — buduć słabymi, — kaža Fiodaraŭ. — A asnoŭny prybytak ad handlu tavarami ŭ nas idzie z Zachadu, a nie z Uschodu. Tut u Łukašenki vyklučna prahmatyčny pohlad», — miarkuje Andrej Fiodaraŭ.
«Čamu Jeŭropa musić być mocnaj? Tamu što Biełaruś — heta Jeŭropa, kropka», — padsumavaŭ historyk i deputat Ihar Marzaluk.
Kamientary