«Baimsia, što jaje nie vypuściać ź Biełarusi». Baćki minskich padletkaŭ raskazali, jak škoły kantralujuć płany pastupleńnia ich dziaciej
Vydańniu «Salidarnaść» stali viadomyja vypadki, kali pa daručeńni dyrektaraŭ škoł kłasnyja kiraŭniki starejšych kłasaŭ (9-11) apytvajuć dziaciej, u jakuju navučalnuju ŭstanovu jany źbirajucca pastupać paśla zakančeńnia škoły. Z tymi, chto źbirajecca vyjazdžać ź Biełarusi i pastupać u jeŭrapiejskija VNU, pravodziać prafiłaktyčnyja hutarki. Paśla kłasnyja kiraŭniki telefanujuć baćkam i tłumačać, što «dla vašaha dziciaci i vas budzie lepš, kali jon budzie vučycca ŭ svajoj krainie». «Salidarnaść» pahutaryła z mamaj dzieviacikłaśnicy i mamaj abituryjentki.

«Hutarki z kłasnaj tet-a-tet i abzvony baćkoŭ»
Anastasija, mama Lizy, vučanicy 10-ha kłasa adnoj ź minskich himnazij (usie imiony tut i dalej źmienienyja ŭ metach biaśpieki:
«Uviečary kłasnaja napisała ŭ ahulny ź dziećmi čat: «Usim, u abaviazkovym paradku, adkazać, kudy źbirajeciesia pastupać paśla zakančeńnia škoły». Jašče nie ŭsie vyznačylisia, my ž tolki ŭ 10-m vučymsia.
Dla tych, chto sumlenna adkazaŭ (na ščaście, maja dačka ściamiła, što pytańnie z padvocham), što źbirajecca pastupać u Polšču i inšyja krainy pačalisia hutarki z kłasnaj tet-a-tet i abzvony ich baćkoŭ. Z chłopčykami ŭsio jašče bolš surjozna, niekatorym paśla zakančeńnia škoły ŭžo 18 budzie, niezrazumieła, što z vojskam. Kali źjazdžać, heta kvitok u adzin kaniec. Baćki ŭ šoku, dzieci psichujuć i niervujucca.
Uvohule, nastojliva rekamiendujuć nie jechać za miažu, pastupać u svaje ŭniviersitety: «Paviercie, dla vašaha dziciaci i vas tak budzie lepš». Usie, chto źbirajucca pastupać u Minsku, pojduć tolki na płatnaje, bajacca raźmierkavańnia i adpracoŭki».
«U nas usio što zaŭhodna mohuć prydumać»
Taćciana, mama Aliny, jakaja letaś pastupiła na moŭnyja kursy va ŭniviersitet adnoj ź jeŭrapiejskich krain i paśla ich paśpiachovaha zakančeńnia była zaličanaja ŭ VNU na biudžet.
«My vyrašyli, što Alina nie budzie pryjazdžać dadomu ŭ Biełaruś, choć letam kanikuły, a zaniatki va ŭniviersitecie pačnucca tolki ŭ vieraśni.
U nas usio što zaŭhodna mohuć prydumać, heta vialikaja ryzyka. My baimsia, najpierš, što jaje nie vypuściać potym ź Biełarusi. Jana vielmi sumuje pa domu, ale što rabić?
My prykłali niejmaviernyja namahańni pa padrychtoŭcy, vydatkavali šmat srodkaŭ na repietytaraŭ pa niekalkich pradmietach, kab pastupić u hety ŭniviersitet. Mnie telefanavali sa škoły i cikavilisia, u jakuju VNU jana pastupiła.
Ja niekalki razoŭ jeździła jaje naviedvać i na svaje vočy bačyła, jak na miažy maładych ludziej — studentaŭ ź biełaruskim hramadzianstvam — advodziać u kabiniety na hutarki».
Ivaniec raskazaŭ pra dvajnyja dypłomy biełaruskich vypusknikoŭ i čamu prablemna pryznavać polskuju i litoŭskuju adukacyju
U Biełarusi niekatoryja abituryjenty zmohuć atrymać vyšejšuju adukacyju za try hady
Biełarus pajšoŭ va ŭniviersitet u 30-hadovym uzroście. Jon vučycca ŭ Sarajevie i raskazvaje, jak jano
Kamientary