Udzielniki Schodu nieabyjakavych stali śpinaj da Franaka Viačorki
Jon kazaŭ pra kansalidacyju apazicyi vakoł niezaležnaści Biełarusi i vyzvaleńnia palitviaźniaŭ.

Daradca Śviatłany Cichanoŭskaj pryjechaŭ na schod praciŭnikaŭ Cichanoŭskaj u Varšavie, jakija patrabavali «dyjałohu» ź imi. Adnak kali Viačorka ŭziaŭ mikrafon, prysutnyja ŭ znak pratestu raźviarnulisia da jaho śpinaj.
Jon zaŭvažyŭ, što ad hetaha demaršu vyzvaleńnie palitviaźniaŭ nie nablizicca.
Pačaŭsia kryk z zały: «Ty choć adnaho palitviaźnia vyzvaliŭ?»
Videa Jeŭraradyjo
-
28‑hadovaj biełaruscy paśla žudasnaj avaryi ŭ Tajłandzie nie mohuć akazać dapamohu — niama patrebnaj kryvi
-
«Mnie kazali: ty z hłuzdu źjechaŭ, jaki pašpart, tut Kijeŭ mohuć uziać!» Biełarus raskazaŭ, jak zhubiŭ va Ukrainie dakumienty i try hady nie moh ź jaje vyjechać
-
U Dobrušy čałaviek dabiŭsia kampiensacyi ad haspadara aŭčarki, pa vinie jakoj jon straciŭ voka
Kamientary
(Bolš ničoha pra toj schod nie hladzieŭ, tolki hety siužet).