Ad 10 da 80 jeŭra za 4 papierki. Prajs na pieradačy pasyłak i dakumientaŭ pamiž Biełaruśsiu i Polščaj
Praz pamiežnyja telehram-čaty raźviazvajucca pytańni nie tolki pajezdak samich ludziej. Možna taksama adpravić pieradaču, dakumienty, znajści tranśfier na pieravoz bujnych rečaŭ i mebli i navat dastaŭščyka pasyłak z paštamataŭ. «Biełsat» pahladzieŭ, jak biełarusy adno adnamu dapamahajuć u ciapierašnich realijach i kolki heta kaštuje.

«U nas z Bresta pa 600 biaruć». Tranśfier i pierajezdy
U płyni paviedamleńniaŭ u telehram-čatach pra miažu pieryjadyčna milhajuć prapanovy indyvidualnych tranśfieraŭ. Nie majučy svajoj mašyny, možna pajechać z kamfortam, kankretnym maršrutam i ŭziać z saboj nie adnu-dźvie valizki, a šmat rečaŭ roznaha pamieru i abjomu. Ale za doraha.
Voś, naprykład, pieravozčyk Jan (imia źmienienaje) źbiraje ludziej na maršrut z Poznani da Minska praz Varšavu abo ŭ zvarotnym kirunku:
«Pasažyry ź dziećmi, žyviolinami. Z padvojnym hramadzianstvam. Sustrenu ŭ aeraporcie, na vakzale. Pierajezdy, pasyłki, dakumienty, rovary. Adpraŭlu pasyłki z RB i RF pa ŭsioj Polščy, z Polščy adpraŭlu pasyłki pa RB, RF praz SDEK», — havorycca ŭ paviedamleńni.
Žurnalistka «Biełsata» źviazałasia z kiroŭcam jak žančyna, jakaja šukaje tranśfier dla pajezdki siamjoj, i spytała, kolki budzie kaštavać zakazać mašynu da Varšavy i ci jość miescy da kanca tydnia albo na nastupnym.
«Vyzvalusia pryblizna 5 śniežnia. Da hetaha ŭvieś čas raśpisany», — adkazaŭ jon patencyjnaj pasažyrcy viečaram 13 listapada.
Tranśfier — nastolki papularnaja pasłuha, što reziervacyja amal na miesiac napierad?
«Vy zrazumiejcie pravilna, navošta mnie vychvalacca? Heta čystaja praŭda. Z Varšavy i z Polščy ŭvieś čas pierad pajezdkaj šukaju [ludziej]… A tudy pakul pavodle reziervacyi. A kali siamja, z žyviołami, na samalot — šmat roznych varyjantaŭ. Varšava — Minsk budzie kaštavać 500 jeŭra, viazu tolki vas — heta pa elektronnaj čarzie. Pavodle pryjarytetu — jašče daražej, — čerhi kaśmičnyja tudy i nazad», — tłumačyć surazmoŭca.
Inšy kiroŭca maršrutam Minsk — Varšava — Hdańsk nazvaŭ takija ceny: 550 i 750 jeŭra adpaviedna na dvuch pasažyraŭ i try valizki. Kali ludziej budzie bolš, canu možna padzialić praparcyjna na ŭsich. Ale ŭdajecca starhavacca.
«470 jeŭra da Varšavy. Budzie jašče, mahčyma, 1‑2 pasažyry. Kali tak pasuje, to kali łaska. Čerhi ciapier vialikija, tamu treba aŭto ŭžo reziervavać», — prapanavaŭ surazmoŭca.
Jość prapanovy i inšych pasłuh pieravozaŭ: «Adviazu na taksi kudy treba z Bresta. Pra canu damovimsia», — piša ŭ čacie Maksim (imia źmienienaje). Jašče adzin kiroŭca, Kirył, prapanuje tranśfier z Bresta da Hrodna ci Minska, «niadoraha».
Kali zapytalisia, kolki kaštuje dajechać ź Minsku da Bresta ci naadvarot, chłopiec nazyvaje staŭku 450 rubloŭ.
«Moža, chtości jašče ŭ hety momant adhukniecca, tady vam mienš płacić budzie. Kali troje, dzielim na traich — pa 150. Na čaćviarych — pa 115. A tak u nas z Bresta pa 600 biaruć», — raskazvaje Kirył i tłumačyć, čamu jahony ceńnik jašče ličycca nizkim.
Šmat heta ci mała? Pakul pierapisvalisia z roznymi kiroŭcami i zapytvali pra ŭmovy, zaŭvažyli paviedamleńnie dziaŭčyny, što šukaje dva miescy na padsadku ŭ mašynu z Terespala ŭ Brest «za adekvatnyja hrošy». Pavodle jaje słoŭ, heta mienš za 20 dalaraŭ.
«Ja kiroŭca i ščyra spačuvaju idyjotu, jaki vas paviazie mienš čym za 30 jeŭra», — piša joj mužčyna ŭ ahulnym čacie.
«Kali kiroŭcy metanakiravana jeduć, prosta kab advieźci ludziej, to tak, 30 jeŭra pojdzie. Ale jość ludzi, jakija jeduć dla svaich metaŭ i spakojna biaruć za 10—15 dalaraŭ. I ŭsie šukajuć takich, bo pierapłačvać — biazhłuzda», — zapiarečyła dziaŭčyna.

Ale toj z hetaj pazicyjaj nie pahadziŭsia i adkazaŭ, što lepš pajedzie biez pasažyraŭ, čym za takija hrošy.
«Usie pryvykli, što ich za 10 jeŭra bresckija hatovyja ledź nie na rukach vieźci da Terespala. Ja vam bolš skažu, pa 100 jeŭra ŭziaŭ ludziej siońnia da Biełastoka».
«30 jeŭra — narmalny prajs. 100 — pierabor užo, jak pa mnie, ale i 10 jak byccam by kiroŭcu navat soramna davać. Navat kali pavodle svaich spraŭ jechać, to za 10 jeŭra vieźci — heta žach», — kamientuje pierapisku ŭ čacie Kirył, ź jakim žurnalisty abmiarkoŭvali darohu z Bresta da Minska za «niadoraha».
Kolki kaštuje pieradać pasyłku abo dakumienty?
Kali šukaješ čałavieka, jaki pieradaść pasyłku, zvyčajna prosiać adrazu paviedamić, što mienavita budzie ŭsiaredzinie, jaki pamier i vaha. Chtości prosić dasłać fota i zapakoŭvać rečy tak, kab kiroŭca moh adkryć, pravieryć źmieściva i pierakanacca, što nie pakłali niešta niebiaśpiečnaje. Šmat chto z kiroŭcaŭ pytajecca taksama, jakija mienavita dakumienty treba pryvieźci. A što nakont cenaŭ?
Jość abjava «ekspres-dastaŭka 7 dzion na tydzień» ź Minska ŭ Varšavu i ŭ advarotny bok. Za niekalki arkušaŭ farmatu A4 pieravozčyk prosić 100 złotych (kala 24 jeŭra). Tut taksama pasprabavali starhavacca: «Tak doraha za čatyry papierki, što palažać u vas u mašynie?» Ale pytańnie zastajecca biez adkazu: karystalnik vydaliŭ pierapisku i bolš nie adkazaŭ.

Ale jość ceńniki i bolš vysokija. Praz čarhovaje paviedamleńnie «vaźmu pieradačy» žurnalisty trapili ŭ hrupu «Pasyłki dadomu». U apisańni paznačana, što možna pieradać rečy na rejsy pamiž Ukrainaj, Jeŭropaj, Biełaruśsiu, a taksama časova akupavanymi abłaściami Ukrainy. Pry abmierkavańni rascenak prosiać dasłać pieralik dakumientaŭ, jakija treba pieradać: «Adzin dakumient — adna cana, [inšy] — inšyja ceny». Paźniej kiroŭca dasyłaje prajs, i voś užo akazvajecca, što za tonieńkuju papku z dakumientami ź Minska ŭ Varšavu daviadziecca zapłacić 80 dalaraŭ.

Padobnaja situacyja ź jašče adnym kiroŭcam, jaki taksama jeździć pamiž Ukrainaj, Biełaruśsiu, Rasijaj i ES. U jaho spytalisia, kolki budzie kaštavać pieradać rečy, dziciačuju vopratku i haścincy, vaha — kala 4 kh.
«Pieradačy takoha farmatu da 10 kh z Varšavy ŭ Minsk — 40 dalaraŭ». Za tyja ž niešmatlikija dakumienty, niahledziačy na zusim inšuju vahu, prosiać takuju ž sumu: «Heta ŭsio roŭna pasyłka da 10 kh, — z uśmieškaj adkazvaje surazmoŭca i dadaje: — Maršrut Varšava — Minsk nie zusim naš farmat, vam lepš pašukać čałavieka na svajoj mašynie».
«Budziecie viedać, što vašyja rečy dakładna daviazuć»
Tyja, chto jedzie na asabistym aŭto pa svaich spravach i biare spadarožnikaŭ, sapraŭdy za pieradaču prosiać našmat mienš. Žurnalisty napisali niekalkim biełarusam, jakija najbližejšymi dniami źbiralisia jechać u polskija harady abo ŭ zvarotnym kirunku.
Adzin z kiroŭcaŭ bieź lišnich pytańniaŭ zhadžajecca zabrać dakumienty za 10 dołaraŭ, kali ich padviazuć, a paśla chtości zabiare na miescy i jamu nie treba budzie zavozić na kankretny adras. Jon ža pasyłku vahoj 3,5 kh hatovy zabrać za 30 dalaraŭ.
Inšy adkazvaje, što pieradaču z Bresta da Varšavy voźmie za 20 jeŭra. U surazmoŭcy pacikavilisia, jakija ŭ pryncypie rascenki.
«Dla paraŭnańnia vam: paštamatam pierasłać u Terespal — 10 dalaraŭ. Ciapier paličycie, kolki budzie da Varšavy, — prapanuje takuju «matematyku» mužčyna. — Kali chočacie z ruk u ruki pieradać, mohuć daražej brać. Ale heta ž vy sami budziecie pieradavać, zapišacie numar telefona čałavieka, ubačycie mašynu, možacie sfatahrafavać numary. Nieviadoma, jakim pryjdzie pakunak paštamatam. A tut budziecie viedać, što vašyja rečy dakładna daviazuć, ź imi ŭsio budzie ŭ paradku».
Kali jość čas i vy hatovyja šukać daŭžej, možna znajści čałavieka, jaki paprosić mienšuju sumu. Kali ŭsio «b/u, bieź birak i ŭpakovak, za 15 dalaraŭ mahu pravieźci», — adkazaŭ jašče adzin biełarus na pytańnie pra tuju ž pasyłku na 3,5 kh.
Zabiaruć z paštamataŭ, ale moža być doraha
Jość na «rynku» pieradač i inšaja pasłuha — niekatoryja ludzi hatovyja zabirać pasyłki z paštamataŭ u Polščy albo naadvarot, ź Biełarusi. Znajšli abjavu, dzie prapanujuć dastaŭku z Terespala ŭ Brest (možna i ŭ zvarotnym kirunku). Pieradačy mohuć być jak razavyja, tak i stałyja. Kolki za heta treba płacić?
«Usio zaležyć ad koštu tavaru i vahi, — adkazvaje patencyjnaj klijentcy Jahor (imia źmienienaje) i dzielicca prajsam na svaje pasłuhi: — Kali tanny i ciažki, to cana za vahu: 4 dalary ci jeŭra za 1 kh. Pry košcie tavaru, što vy zamovili, 100 jeŭra abo dalaraŭ, košt tranśfieru praź miažu zvyčajna 20 dalaraŭ. Nu i kali tavar darahi, ale lohki, tady ŭžo niejki adsotak ad koštu».
Heta, tłumačyć Jahor, z Terespala ŭ Brest. Kali treba ŭ inšy horad, jon prapanuje pieradaču maršrutkaj abo adpraŭku praz poštu. U takim vypadku klijentu daviadziecca zapłacić jašče i za hetuju častku «darohi» jaho zakazu.
Pieravozić rečy moža być vyhadna
Paśla žurnalisty viarnulisia da kiroŭcy Jana z pytańniem pra pierajezd z kvatery na kvateru ŭ inšuju krainu. Jak klijenty spytalisia ŭsio pra toj ža maršrut Minsk — Varšava. Mužčyna raskazvaje, što na košt upłyvaje šmat faktaraŭ, ale možna ŭkłaścisia ŭ 700—800 jeŭra.
«Usio treba ličyć: pieravozić u arendnuju kvateru abo ŭ svaju, tolki meblu ci bolš rečaŭ. Usie rečy buduć abmiarać: treba viedać abjomy. Kali ludzi biaruć usio pa minimumu plus drobnuju bytavuju techniku, možna ŭkłaścisia i ŭ 600 jeŭra, — kaža kiroŭca i tłumačyć, čamu košt amal nie adroźnivajecca ad zvyčajnaha tranśfieru. — Asnoŭnaje tam — pahruzka i razhruzka rečaŭ. Tut užo zaležyć ad pieravozčyka, ale dla mianie heta asablivaj prablemy nie składaje, tamu niekatoryja łomiać ceny, a ja padychodžu pa-ludsku. Nu i čerhi ŭpłyvajuć. Buduć adkryvacca pamiežnyja pierachody ŭ Polšču i Litvu — buduć źnižacca ceny, i ŭ pieršuju čarhu na tranśfiery».
Nahadajem, Dziaržaŭny mytny kamitet Biełarusi paćvierdziŭ, što 17 listapada ŭ 2:00 biełaruskaha času (00:00 polskaha) buduć adkrytyja punkty propusku «Kuźnica-Biełastockaja» i «Babroŭniki», pra što Polšča aficyjna paviedamiła biełaruskamu boku.
Kamientary