Alaksandr Milinkievič zaklikaje ES da dyjałohu z Łukašenkam
Prapanujem Vašaj uvazie artykuł palityka z sajta Naviny.by.
U polskaj presie napiaredadni samita «Uschodniaha partniorstva» ŭ Vilni pačałasia dyskusija na temu ŭschodniaj palityki. Jaje inicyjavaŭ były kiraŭnik pasolstva Polščy ŭ Minsku Vitald Juraš, jaki kanstatavaŭ, što Varšava na siońnia viadzie jaje projhryšna. I prajhraje tamu, što pierabłytała metu (niezaležnaść Ukrainy i Biełarusi) ź mietadam (demakratyja).
I Varšava nie maje pierśpiektyvy, bo, u adroźnieńnie ad Maskvy, nie viadzie razmovy z uładnymi elitami, a tolki z hramadzianskaj supolnaściu.
U toj čas jak va Uschodniaj Jeŭropie vyznačalnyja rašeńni pa losach krain prymajuć mienavita elity. I budučyniu Kijeva i Minska vyrašyć rasijskaja baraćba za ekanomiku hetych krain, jakaja moža stać klučavoj.
Aŭtar vykazvaje dumki, jakija vyhladajuć časam pravakacyjnymi, a niekatoryja tezisy zdaducca cyničnymi častcy biełaruskich demakrataŭ. Ale ŭ cełym viadomy ŭ Biełarusi dypłamat, jaki dobra viedaje situacyju, vykładaje paśladoŭnuju kancepcyju zychodziačy z polskich intaresaŭ.
Tekst užo vyklikaŭ peŭny rezanans u Polščy i Rasii. Nie z usimi tezisami hetaha artykuła ja zhodny, ale liču, što jość vialikaja nieabchodnaść dyskusii jak na Zachadzie, tak i ŭ nas pra tendencyi, jakija tyčacca źmienaŭ hieapalityčnaj situacyi va Uschodniaj Jeŭropie, ad jakich zaležyć los Biełarusi.
Chaču pradstavić svoj pohlad na prablemy našaj niezaležnaści, jaki ŭ skaročanym vyhladzie byŭ pradstaŭleny ŭ praciah dyskusii, inicyjavanaj Vitaldam Jurašam, na staronkach polskaha vydańnia Dziennik. Gazeta Prawna.
Pierakanany, što abjadnanaj Jeŭropie nieabchodny surjozny analiz uschodniaj palityki, bo tut nazirajucca niehatyŭnyja paraženčyja tendencyi. Musić być raspracavanaja i realizavanaja novaja stratehija dla ŭmacavańnia demakratyi i stabilnaści ŭ hetaj častcy kantynienta.
Hieapalityčnaja situacyja źmianiajecca da horšaha:
umacoŭvajecca antydemakratyčny i postimpierski revanšyzm. Jeŭrasajuzu nieabchodnaja hruntoŭnaja stratehija kankretnych krokaŭ, a nie rytoryki. Patrebnyja nie słovy pra pačućci, a sumiesnyja dziejańni. Davodzicca kanstatavać, što prahrama «Uschodniaha partniorstva» nienašmat prasunułasia ŭ svajoj realizacyi: Kreml paśpiachova niejtralizuje hetuju inicyjatyvu, nie škadujučy vialikich resursaŭ na anhažavańnie ŭ śfieru svajho ŭpłyvu. U Rasii enierhija absłuhoŭvaje palityku, u Jeŭrasajuzie palityka časta słužyć enierhii.
Krainy «Uschodniaha partniorstva» roznyja, ale tam siońnia adbyvajucca padobnyja pracesy. Jeŭropy tut robicca nie bolš, a mienš.
Maskva ažyćciaŭlaje paŭzučuju kontrrevalucyju ŭ Hruzii i viadzie błakadu Małdovy i Ukrainy, sprabuje niezvarotna pryviazać da siabie Biełaruś i Armieniju. Rasijskija hrošy z pośpiecham pačynajuć pryvatyzavać uładu na postsavieckaj prastory i navat upłyvać na palityčnyja pracesy ŭ krainach - novych siabrach Jeŭrasajuza. Pryčyna paražeńniaŭ uschodniaj palityki - u raznastajnaści i niepaśladoŭnaści stratehij ES, u toj čas jak u Rasii jość adna jasnaja stratehija procidziejańnia jeŭrapieizacyi i demakratyzacyi byłych savieckich respublik.
Na žal, jašče niadaŭna papiaredžańni ab revanšysckaj palitycy Kramla časta ŭsprymalisia ŭ Jeŭropie jak rusafobija i kanśpirałohija.
Ale siońnia situacyja ilustruje, što heta byli pravilnyja aściarohi ŭ dačynieńni da nieefiektyŭnaści mier Jeŭrasajuza i niedaacenki kontrzachadaŭ Maskvy, jakaja adradžaje impieryju, dzie kamunizm zamieniać aliharchi.
Na samicie «Uschodniaha partniorstva» ŭ Vilni nieabchodna ŭmacavać šancy Ukrainy, Hruzii i Małdovy na jeŭraintehracyju i zachavać «smak Jeŭropy» dla inšych krain - udzielnikaŭ «Uschodniaha partniorstva», niahledziačy na niehatyŭnyja pieramieny apošniaha času ŭ niekatorych ź ich.
Hałoŭny elemient paśladoŭnaj stratehii ES va ŭschodnim kirunku - ciarpieńnie.
Źmiena postsavieckaha mientalitetu zapatrabuje źmienaŭ niekalkich pakaleńniaŭ, cykły jeŭraprahresu i rehresu mohuć paŭtaracca, ale Jeŭrasajuz nie pavinien u składanyja pieryjady krain «šaściorki» «Uschodniaha partniorstva» kazać: nie chočacie z nami - da pabačeńnia!
Adradžeńnie impieryi nie tolki zapavolvaje prychod demakratyi ŭ našuju častku Staroha kantynienta i pierakrojvaje jaho kartu, ale i škodzić samoj Maskvie. Bieśpierśpiektyŭnaja ideja jašče bolš addalaje Kreml ad Jeŭropy i viadzie da supraćstajańnia ź joj.
Najlepšy sposab dapamahčy Rasii pazbavicca nieaimpierskich ambicyj -- umacavańnie niezaležnaści byłych savieckich respublik.
Pry hetym biez dyjałohu z Kramlom nie abyścisia. Nieabchodnaje zbližeńnie ES i Maskvy, ale nie luboj canoj. Jano pavinnaje budavacca na prazrystych pryncypach prahmatyčnych adnosin i z zachavańniem kaštoŭnaściaŭ abjadnanaj Jeŭropy.
Ab roli Polščy ŭ našym viartańni ŭ Jeŭropu.
Usim vidavočna, što Polšča - hałoŭny naš partnior u zbližeńni ź Jeŭrasajuzam. Ni adna kraina nie maje takoj kolkaści prahram demakratyzacyi Biełarusi. Nichto nie prykłaŭ stolki namahańniaŭ u Bruseli, kab našy prablemy pastajanna tam hučali. Takaja palityka salidarnaści i ŭ našych, i ŭ polskich intaresach. Toje, što nakazvaŭ Ježy Hiedrojc, siońnia aktualna jak nikoli: niezaležnaść Biełarusi i Ukrainy -- asnova biaśpieki Polščy. Adstojvajučy niezaležnaść susiedziaŭ, Varšava ŭzmacniaje i svaje pazicyi rehijanalnaha lidara, umacoŭvaje svoj upłyŭ u Jeŭrasajuzie.
Polskaja palityka ŭ dačynieńni da Łukašenki hruntujecca na jeŭrapiejskich kaštoŭnaściach. Dla nas takaja pazicyja pryncypova važnaja. Ale akramia maralnaj pazicyi nieabchodnyja i instrumienty ŭpłyvu na tych, chto ŭ Biełarusi prymaje rašeńni, u tym liku pa niezaležnaści. Takich ryčahoŭ siońnia praktyčna niama, jak i kantaktaŭ pamiž polskimi i biełaruskimi ŭładami. Treba šukać šlachi vyrašeńnia prablemy.
Usim jasna, što Łukašenka nie moža być harantam niezaležnaści i što ŭ Biełarusi žorstki aŭtarytarny režym. Ale heta nie značyć, što Polšča pavinnaja siońnia admovicca ad aktyŭnaj palityki pašyreńnia ekanamičnaha i kulturnaha supracoŭnictva, ad jeŭrapieizacyi Biełarusi, ad raźvićcia kantaktaŭ ź jaje ŭładami tamu, što za Buham niama demakratyi. Patrebien šyroki dyjałoh Polščy i ES ź Biełaruśsiu, umovaj jakoha pa-raniejšamu musić być vyzvaleńnie i hramadzianskaja reabilitacyja palitviaźniaŭ.
Los Biełarusi vyrašycca chutčej za ŭsio na pieršych vybarach «paśla», paśla Łukašenki.
Na ich kraina zrobić svoj hieapalityčny vybar. Viartańnie ŭ Jeŭropu budzie mahčymym, kali ŭ hramadstvie i va ŭładzie buduć pieravažać prajeŭrapiejskija nastroi.
Biez dyjałohu siońnia heta nie budzie realna i zaŭtra. Jakim jon pavinien być? Abumoŭlenym i krytyčnym. Jon nie moža mieć na mecie zrabić z Łukašenki demakrata. Nie atrymajecca. Ale dyjałoh daje instrumienty ŭpłyvu Jeŭrasajuzu, i, jak pakazvaje vopyt, prymušaje ŭładu pamianšać represii.
Jon pašyraje mahčymaści ŭpłyvu hramadzianskaj supolnaści, źnižaje strach u krainie. U našaj sučasnaj historyi nie sankcyi, a dyjałoh vyzvalaŭ palitviaźniaŭ. A hałoŭnaje - dyjałoh pavialičvaje prajeŭrapiejskija nastroi i zachoŭvaje dla Biełarusi jeŭrapiejskuju pierśpiektyvu.
Padziei apošnich hadoŭ pakazvajuć -- čym my bližejšyja da Jeŭropy, tym bolš niezaležnaści i pravoŭ čałavieka.
Luby pazityŭny krok u bok Zachadu lepšy, čym kroki, jakija viaduć da ŭzmacnieńnia zaležnaści ad Rasii i straty suvierenitetu.
Naš łozunh — «Bolš Jeŭropy ŭ Biełaruś!».
«Minimalny zarobak doktara ŭ Polščy bolšy, čym ja mieła ŭ biełaruskim pryvatnym centry». Doktarka Markiełava — pra pracu ŭ polskaj balnicy i vyrab naturalnaj kaśmietyki

Kamientary