Dasyłaju vam vierš pra naša žyćcio
My ž nie viaziom ni zbroju, ni patrony...
- Moj Božuchna, nu kolki buduć kryŭdzić?
čamu narod nia viedaje pašany.
Kali da pavažańnia siabie pryjdziem,
Bo my užo narod adukavany.
- U nas ciapier hałoŭnaj mytnia stała
U joj svaje dekrety dy zakony.
Nu jak z Ukrajny nie pryvieźci sała?
My ž nie viaziom ni zbroju, ni patrony.
- Zialony kalidor — dzie jon ŭ darozie?
U zabaronie dla ŭnučat pančochi.
Siadzim ŭ aŭtobusach niby ŭ astrozie.
Zdaroŭje naša hubiać tam pa trochi.
- My tak užo amal u myšałoŭcy.
Narod, napeŭna, samy pamiarkoŭny.
A mytniki, jak by katy ŭ kładoŭcy...
Ci doŭha budziem my u ich pryhonie?
-
«Łukašenka ŭjaŭlaje, što Polšča mahła b admovicca ad padtrymki biełaruskaj apazicyi ŭ abmien na Pačobuta. Hetaha nie budzie»
-
Chalezin: Treba pytacca «što vy vytvarajecie» nie ŭ Babaryki, a ŭ jaho daradcaŭ
-
«Siadžu ŭ trusach, zamiarzaju». U sacsietkach vyśmiejali čarhovuju strašyłku ANT pra «zamiarzajučuju Jeŭropu»
Kamientary