Nievierahodnaja historyja zdaryłasia ŭ Hancavičach, dzie 40-hadovy miascovy žychar źbiraŭsia aryhinalnym čynam paradavać žonku ŭ dzień naradžeńnia i zamoviŭ u internecie vializny bukiet ruž, piša «Hancavicki čas».
Jak raskazali ŭ Śledčym kamitecie, mužčyna doŭha dumaŭ, što padaryć kachanaj žoncy i navat kansultavaŭsia ź jaje siabroŭkaj. Taja raskazała, što žonka mužčyny daŭno maryć pra vialiki i pryhožy bukiet.
Paśla hetaha čałavieku kinułasia ŭ vočy ŭ sacyjalnych sietkach rekłama internet-kramy, jakaja
pradavała vialiki i pryhožy bukiet tolki što zrezanych ruž, prytym pa adnosna nievialikaj canie — 101 kvietka za 230 rubloŭ. I mužčynu nie źbiantežyła navat nieabchodnaść zrabić za tavar poŭnuju pieradapłatu.
«Pa niejkaj pryčynie prahrama internet-kramy nie ŭbačyła zaličeńnia na rachunak. Kab dapamahčy zasmučanamu pakupniku, pradaviec prapanavaŭ rašeńnie: viarnuć hrošy nazad na kartu. Mužčyna pahadziŭsia», — raspavioŭ pradstaŭnik Śledčaha kamiteta.
Pierajšoŭšy pa spasyłcy, jakuju padaŭ pradaviec, patencyjny pakupnik uvioŭ danyja svajoj bankaŭskaj karty. Adnak zamiest viartańnia svaich hrošaj nieŭzabavie jon vyjaviŭ, što na rachunku zastaŭsia tolki adzin rubiel.
Pa hetym fakcie ŭzbudžana kryminalnaja sprava pa častcy 1 art. 209 KK Biełarusi («Machlarstva»). Pry hetym paralelna śledčyja vyśvietlili, što žychar Hancavič akazaŭsia nie adzinym, chto trapiŭ na vudu afierystaŭ. Była jašče, prynamsi, adna dziaŭčyna, jakaja zamoviła bukiet u hetaj ža internet-kramie i była ašukanaja.
Ciapier čytajuć
Biełaruski čynoŭnik zahavaryŭ pa-biełarusku, čym vielmi ździviŭ i paradavaŭ ludziej3
Kamientary