Pra niezvyčajnaje zdareńnie, jakoje adbyłosia z žycharom Barysava, napisała rajonnaja hazieta «Adzinstva».

Zdymak ilustracyjny. Fota: freepik.com
Źbirajučysia vypraŭlacca ŭ darohu, mužčyna pačuŭ hučny ŭdar pa dachu svajho aŭtamabila.
Vyjšaŭšy z sałona, jon azirnuŭsia pa bakach i nie ŭbačyŭ pobač nikoha ź ludziej, adnak ža niepadalok ad aŭtamabila lažała bujnaja rybina. Vidać, jaje vypuściła ź dziuby niejkaja ptuška, jakaja nie zmahła ŭtrymać svaju zdabyču ŭ palocie.
Udar rybinaj pry padzieńni pakinuŭ prykmietnuju ŭvahnutaść na dachu aŭtamabila.
Kamientary
Adno z tłumačeńniaŭ (akramia taho, što prahučała): mocny viecier pierakidvaje rybu z vadajomaŭ. Mocny viecier jakraz byŭ.