Ź leksykonu infarmacyjnych prahram radyjo źnik adyjozny symbal niepaŭnavartaści — słovazłučeńnie «naša respublika».
Hadami nie mahli bieź jaho havaryć pra Biełaruś dyktary, žurnalisty, inšyja fihuranty vypuskaŭ navin — i raptam usie zabylisia. Biełaruś pierajmienavanaja z «respubliki» ŭ «krainu», i pastanova vykonvajecca z vyklučnaj starannaściu. Biełaruskaj muzyki paboleła. Ale rabić na hetaj padstavie niejkija abahulnieńni nia varta.
Kali abahulniać, dyk u šyrejšym kantekście. U jaki pavinny ŭvachodzić i demanstracyjnaje śviatkavańnie jubileju kamsamołu, i zamoŭčvańnie čornaha dnia biełaruskaj litaratury — rasstrełu vialikaj hrupy tvorčaj intelihiencyi akurat u toj samy dzień. Varta dadać i partrety Stalina, jakija z roznych vypadkaŭ katory tydzień haściujuć na stendach Haradzienskaj abłasnoj biblijateki (a biblijatekary nia mienš starannyja i pasłuchmianyja za žurnalistaŭ Biełaruskaha radyjo), i paru ściahoŭ: rasiejski dy biełaruski — na domie pa vuł.Savieckaj/Daminikanskaj.
Dziady, napaŭpryznanaje śviata, u dzionnym infarmacyjnym vypusku ŭpeŭniena vyvodziacca ad paminańnia palehłych na Kulikovym poli: prapahandysckaja mašyna atrymała sankcyju na demanstracyju dziaržaŭnaha statusu Biełarusi, ale nie adstupiłasia ad namieru kštałtavać Biełaruś pavodle ŭzoru, jaki spałučaje pašanu da kamunistyčna-savieckaha ź pietetam pierad rasiejska-pravasłaŭnym. Rasieja i rasiejcy pa-raniejšamu zastajucca adzinym prapahandysckim aryjenciram dla Biełarusi.
Čamu tady «pryznali» Biełaruś krainaj, čamu praz rasiejskuju papsu prabivajecca ŭ eter biełaruskaja muzyka? Nia ŭsio tłumačycca niezadavolenaściu ŭładaŭ intehracyjnymi pracesami. Admova ad naviaźlivaj «respubliki» — symbalu padnačaleńnia Maskvie — ničoha nia źmienić u pieramovach pra akcyjanavańnie «Biełtranshazu» dy pra pierachod krainy na čužuju valutu. Saramlivaje pryznańnie ŭłasnaje dziaržaŭnaści nia moža vyklikać chutkaha zruchu ŭ hramadzkaj śviadomaści. Dy ŭłada i nie imkniecca sparadzić hučnaje vyjaŭleńnie nacyjanalnych pačućciaŭ — dastatkova paraŭnać z reakcyjaj Ukrainy na rasiejskuju dambu la Tuzły.
Varty svajho najmieńnia palityk nikoli nie admovicca ad dziejsnaha symbalu, tym bolš pierad abliččam składanaj ekanamičnaj ci palityčnaj prablemy. Čarhovaje pasłableńnie prarasiejskich nastrojaŭ u vysokich kabinetach vyvieła da publičnaści tyja zavajovy nacyjanalnaha ruchu, jakija sapraŭdy adbylisia. Nasupierak cisku na «treci sektar», niahledziačy na biaskoncyja ŭdakładnieńni zakonaŭ pra šeści i mitynhi, toje biełaruskaje, što isnuje nie virtualna, znachodzić šlach da rozumaŭ nasielnictva. Časam navat tam, dzie, zdavałasia b, tatalny idealahičny kantrol i nijakaha prachodu niama.
U biełarusaŭ jość muzyka i jość dziaržava — heta sumnieńniaŭ nie vyklikaje, bo prysutničaje ŭ štodzionnym žyćci ŭ vyhladzie niesumniennych dla šarahovaha hramadzianina prajavaŭ. Chočacca navat skazać, dasiahnieńniaŭ. Dobra było b, kali b toje samaje možna było skazać pra śviaty, navuku, litaraturu. Nakolki spraściłasia b praca stvaralnikaŭ dziaržaŭnaj idealohii! Nie było b patreby šukać aporu ŭ Stalinu dy na Kulikovym poli, da jakoha dziady našyja pa voli padstupnaha Jahajły nie dajšli: nia moh kniaź vyznačycca, čyj bok uziać. Advieku z hetym u kniazioŭ prablemy.
Alaksandar Karolčyk
Kamientary