Ministr Kubrakoŭ: Pahražali spalić mašynu, pisali roznaje na paštovaj skryni, ale dačka ŭ škołu chadzić nie bajałasia
Ministr unutranych spraŭ Ivan Kubrakoŭ śćviardžaje, što ŭ žniŭni 2020 hoda jaho siamja apynułasia pad atakaj hramadstva. Tady Kubrakoŭ uznačalvaŭ minskuju milicyju.
«Ja i maja siamja padviarhalisia cisku. Była sproba ŭpłyvu na dzicia ŭ škole. Taksama pahražali spalić mašynu, pisali roznaje ŭ padjeździe, na paštovaj skryni, pakidali zapiski i hetak dalej», — zajaviŭ jon u intervju «Sovietskoj Biełoruśsii».
Pa słovach ministra, jaho 12-hadovaja dačka pieražyvała, ale nie bajałasia. I ŭ žniŭni išła ŭ škołu sama:
«Pamiataju, prapanoŭvaŭ jaje ŭ tyja žnivieńskija dni pravodzić u škołu. «Nie, — adkazvała, — sama pajdu, ja nie bajusia».
Milicyja i inšyja siłavyja struktury apynulisia pad ahniom krytyki za ich rolu ŭ aryšcie Cichanoŭskaha, Babaryki i ich kamand, a paśla masavych zatrymańniach naziralnikaŭ na vybarach. A kali paśla 9 žniŭnia z turmaŭ u balnicy ŭ roznych haradach krainy stali traplać zatrymanyja sa śladami źvierskaha źbićcia, hramadstva pieražyło sapraŭdny šok. Nivodnaja kryminalnaja sprava pa faktach źbićcia i ździekaŭ tak i nie była zaviedzienaja, choć, pa dadzienych AAN, skarhi na heta padali bolš za 2400 biełarusaŭ.
«Ja byŭ suprać, kab mianie mianiali na 20 rasijskich vajskoŭcaŭ. Nie zmoh by hladzieć u vočy ludziam, syny jakich siadziać»: pieršaje intervju eks-mera Chiersona
Kamientary