Adkazvajučy na pytańni žurnalistaŭ paśla sustrečy ŭ Maskvie z Uładzimiram Pucinym, Alaksandr Łukašenka ŭžo nie pieršy raz stanoŭča vykazaŭsia pra prezidenta ZŠA Donalda Trampa i navat paraŭnaŭ z samim saboj.

«U Trampa, ja jaho razumieju, takaja taktyka: nacisnuć — adstupić, adstupić — nacisnuć, dzieści naprałom pajści, — skazaŭ Łukašenka. — Buntar. U samym dobrym sensie słova. Ja sam mała adroźnivajusia ŭ hetym płanie ad Trampa i siabie nazyvaju trampistam. Uładzimir Uładzimiravič vielmi pavažaje Trampa, z pavahaj da jaho stavicca nie mienš, čym ja. Tamu my niešta prapuskajem mima vušej».
Prezident ZŠA, jak śćviardžaje Łukašenka, zaniaŭ «vielmi dobruju prystojnuju pazicyju»: «Jon kaža tam siem vojnaŭ i kanfliktaŭ spyniŭ. Moža być, i siem, moža, šeść. Ale hałoŭnaje — u źniešniaj palitycy: «Mir, mir, mir!»
A tamu jon prapanuje zajavy Trampa «razumieć», ale «nie kidacca na jaho».
Kamientary