Były palitviazień Šafarenka: Nie čapać našych rodnych — adna z umoŭ uhody z amierykancami
Jakaŭ Šafarenka nie z tych palitviaźniaŭ, čyje imiony na słychu. Jahonaha partretu nie nasiła z saboj Śviatłana Cichanoŭskaja, jahonaj fatahrafii nie vyviešvali na stendach Jeŭraparłamientu. Jon — adzin z tych dziasiatkaŭ tysiač zatrymanych paśla žniŭnia 2020‑ha i adzin z tych tysiačaŭ, chto pravioŭ za kratami amal piać hadoŭ — «za našu i vašu svabodu». «Biełsat» parazmaŭlaŭ z hetym zvyčajnym čałaviekam, jaki vieryŭ, spadziavaŭsia, vytrymaŭ i nie złamaŭsia.

«Paznaješ siabie?»
U 2020‑m Jakavu było ŭsiaho 20 hadoŭ. 9 žniŭnia jon pryjšoŭ hałasavać na svoj učastak u Bieraści: kala ŭvachodu vałanciory ličyli ludziej ź biełymi stužačkami abo branzaletami — takich była vidavočnaja bolšaść. Uviečary jon ubačyŭ vyviešanyja «papiarednija vyniki» z 80 % za ŭładu i adčuŭ siabie padmanutym. Razam ź dziaŭčynaju pajšoŭ u centr, ale, ubačyŭšy zatrymańni, maładziony syšli.
Na nastupny dzień jon viarnuŭsia ŭžo ź siabram — i zrazumieŭ, što jon nie ŭ centry svajho rodnaha i lubimaha Bieraścia, a ŭ zonie bajavych dziejańniaŭ. Siłaviki kidali śviatłošumavyja hranaty i stralali, ładzili «safary», palujučy na adzinočak i nievialikija hrupy. Ludzi ŭzialisia za bruk, śmietnicy i łaŭki — nie dla ataki, a kab spynić techniku i vyjhrać čas: dać paranienym syści i samym razyścisia dvarami.
— Ad vašych dziejańniaŭ paciarpieli siłaviki?
— Nie. Ja kinuŭ niekalki askiepkaŭ bruku na prajeznuju častku, dzie nikoha nie było. Da kardonu było bolš za 50 mietraŭ — ja fizična nie moh dakinuć. Metaju było spynić prasoŭvańnie techniki, a nie paranić kahości.
Tuju noč Jakaŭ zapomniŭ na ŭsio žyćcio. A siłaviki — zafiksavali.
U śniežni zatrymali Stasa — siabra, z kim Jakaŭ vyjšaŭ u centr 10 žniŭnia. Praz paru dzion zatrymali i jaho samoha.
— Na treci dzień u IČU zajšli troje ŭ cyvilnym, zaviali ŭ kabiniet. Adzin adkryŭ noŭtbuk, uklučyli zapis z pratestaŭ: z troch mietraŭ bujnym płanam, jak ja zamachvajusia. Spytali: «Paznaješ siabie?» I adrazu: «Pišy». Nijakaha advakata. Dali list i asadku — ja napisaŭ tłumačeńnie, jany zabrali, ni pratakoła, ni kopii mnie nie dali. Viarnuli ŭ kamieru, a jašče praz troje sutak pieravieźli ŭ SIZA.
Na Jakava zaviali kryminalnuju spravu. 8 listapada 2021 hoda sud pryznaŭ jaho vinavatym pavodle č. 2 art. 293 KK («Udzieł u masavych zakałotach») i pryznačyŭ 5,5 hoda pazbaŭleńnia voli ŭ kałonii ŭzmocnienaha režymu.

— Vy čakali, što vam daduć piać z pałovaj hadoŭ?
— U samym pačatku šmat chto naohuł nie vieryŭ, što nas pasadziać: dumali, maksimum — štraf, «chimija» ci chatni aryšt. Da kanca leta 2021‑ha my raźličvali na toje, što spraviadlivaść voźmie vierch. Ale kali pa našaj «bieraściejskaj spravie» pajšli pieršyja prysudy, to ja staŭ aryjentavacca na «ad čatyroch i vyšej». Tak što tak, ja byŭ maralna hatovy.
Škłoŭskaja papraŭčaja kałonija: «łomka» na karancinie i «prakažonyja» palitviaźni
Adbyvać pakarańnie Jakava adpravili ŭ PK № 17 u Škłovie. Ale spačatku jamu daviałosia prajści «kurs maładoha viaźnia» — karancin, dva tydni «łomki» dla novieńkich. Novaprybyłych staviać u šarenhi, haniajuć pa kamandach, adpracoŭvajuć zvaroty i adkazy choram.
— Heta jak?
— Staviać u šerah, načalnik vychodzić: «Dobry dzień, hramadzianie asudžanyja». Usie adkazvajuć: «Dobry dzień, hramadzianin načalnik». Dalej — pavarot, dakład, «pytańniaŭ niama, hramadzianin načalnik» — i pa kruzie, nastupny źniavoleny. Uklučajuć televizar i mikrafon — davodziłasia śpiavać himn, jak u karaokie. Sens prosty: pakazać, jak «tut usio ŭładkavana», i adbić žadańnie zadavać pytańni.

Pobyt u kałonii vyhladaŭ prymalna: u atradach — ramont, televizary, zrazumieły rasparadak. Ale asablivaje staŭleńnie da «palityčnych»: «nie pavitaŭsia», «razmaŭlaŭ u strai», «nie tak adkazaŭ». Asablivyja i ŭmovy: knih nie vydajuć, u carkvu i spartzału nielha. Listavańnie — tolki ź blizkimi svajakami, spatkańniaŭ praktyčna niama (u Jakava była ŭsiaho adna sustreča z maci ŭ pačatku terminu). U niekatorych atradach «palityčnym» zabaraniali karystacca čajnikami i televizarami, u toj čas jak u zvyčajnych viaźniaŭ takich abmiežavańniaŭ nie było.
— Stavilisia jak da prakažonych. Ale na ŭsiu čornuju pracu — nas pieršych. I luboje drobnaje «parušeńnie» — adrazu rapart i izalatar.
Jakaŭ u kałonii siem razoŭ pabyvaŭ u ŠIZA, ahułam pravioŭ tam 70 dzion. Adzin raz — uzimku, z adčynienaj fortkaj u 20‑hradusny maroz. Jon abmaroziŭ nohi, i z taho času kožnaje pachaładańnie nahadvaje jamu pra heta pakołvańniem u kancavinach.
— Kim vy pracavali ŭ kałonii?
— Uletku my lili bruk z cemientu — heta siezonnaja praca: kaniec viasny, leta i pačatak vosieni. U astatni čas nas pieravodzili ŭ drevaapracoŭčy cech: źbirali skryni pad bojeprypasy — pad snarady, supraćpiachotnyja miny, paddony, špulki pad kabielnyja barabany.
Adzin hod zajmalisia niekvalifikavanaju pracaju: raźbirali kabieli — asobna mietał, miedź abo aluminij, asobna śvincovyja abałonki, asobna izalacyju. Plus była «druhaja źmiena» paśla asnoŭnaj pracy: nasili budmateryjały, uzimku prybirali śnieh i lod, u ciopły čas pracavali na «kamieniałomniach» — drabili stary asfalt z abjektaŭ kałonii i brakavanuju cehłu paśla ramontaŭ. Farmalna heta byli raboty pa ŭparadkavańni, i jany byli na dobraachvotnych pačatkach. Ale za admovu ŭ ich brać udzieł adpraŭlali ŭ ŠIZA.
Katavańnie nadziejaj i ŭpłyŭ «rasijskaj aliharchii»
— Vam prapanoŭvali napisać prašeńnie ab pamiłavańni?
— Tak. Pryjechaŭ prakuror, sa mnoju praviali hutarku i pakłali arkuš z šabłonam: «paddaŭsia ŭpłyvu ekstremisckich telehram‑kanałaŭ, prašu Alaksandra Łukašenku pamiłavać…» Ja im kažu: kali mianie zabrali, to i kanałaŭ takich nie było. «Nu tady pišy «paddaŭsia efiektu natoŭpu». Ja padpisaŭ prašeńnie 25 lipienia 2024‑ha.

I pačałosia katavańnie nadziejaj. Kahości, chto napisaŭ pamiłavańnie, vypuskali. Jakava — nie.
— Bačyš, jak chłopcy źbirajuć rečy i vychodziać, a ty zastaješsia. U niejki momant ja «pierahareŭ». Prosta źmiryŭsia z tym, što adsiadžu svoj termin da kanca.
Jamu zastavałasia ŭsiaho try miesiacy da kanca terminu, kali jaho «vyzvalili» i vypravadzili ŭ Litvu.
— Ci byli niejkija «zvanočki» pierad vieraśniem 2025 hoda?
— Byŭ ceły zvon — deputat Ihar Marzaluk. Jon pryjazdžaŭ da nas u kałoniju raz na hod i čytaŭ lekcyi pra toje, što va ŭsim vinavaty kalektyŭny Zachad, što «ekstremisty — vorahi narodu» i niama nam prabačeńnia. A ŭ žniŭni hetaha hoda jahonaja rytoryka źmianiłasia. U padziejach 2020‑ha jon čamuści abvinavaciŭ «rasijskuju aliharchiju». Skazaŭ, što Amieryka nie mieła da hetaha nijakaha dačynieńnia, bo tady prezidentam ZŠA byŭ Donald Tramp. I tolki kali da ŭłady pryjšoŭ Džo Bajden, situacyja źmianiłasia. A skončyŭ jon svoj vystup pasyłam, što «treba ŭmieć daravać».

Jakaŭ uspaminaje, što 10 vieraśnia na vytvorčaści da jaho padyšoŭ kamiendant i zahadaŭ terminova zjavicca na punkt propusku pamiž žyłoj i pramysłovaj zonami. Maładzion padumaŭ, što jaho čarhovy raz adpraviać u ŠIZA abo PKT. Ale jaho razam z rečami adpravili ŭ karancin — tam u jaho ŭsio kanfiskavali, pakinuli tolki spartovyja nahavicy, majku, krasoŭki, hadzińnik, brytvu i niekalki fatahrafijaŭ. Razam ź im u kamiery karancinu byli jašče šaściora čałaviek — palitviaźni i niekalki zamiežnikaŭ.
— U noč na 11 vieraśnia ja naahuł nie zmoh zasnuć — usiu noč pravioŭ u čakańni i nieviadomaści.
Ranicaj hrupu vyvieli da šluzu pramzony. Ludzi ŭ cyvilnym, u maskach i sa zbrojaj pasadzili hrupu ŭ mikraaŭtobus biez numaroŭ, pytańniaŭ zahadali nie zadavać. U rajonie «Kamiennaha Łohu» ŭsich pa adnym pierasadzili ŭ vialikija aŭtobusy, jakija rušyli da miažy.
Na litoŭskim baku ŭ sałon zajšoŭ mužčyna stałaha vieku [heta byŭ Džon Koŭł. — Zaŭv. red.] ź pierakładčykam i skazaŭ: «Vy volnyja».
«Pračnuŭsia a šostaj i bajaŭsia raspluščyć vočy»
U Vilni Jakava i jašče niekalkich palitviaźniaŭ pasialili ŭ apart-hatel.
— Kali vy zrazumieli, što vy volnyja?
— Na nastupny dzień. 12 vieraśnia ja pračnuŭsia pavodle raskładu a šostaj ranicy. Niekalki siekundaŭ bajaŭsia raspluščyć vočy — raptam iznoŭ ubaču nary. Raspluščyŭ — cišynia, zvyčajnaja stol, nijakaha «padjom, šychtujsia». Padyšoŭ da akna i pahladzieŭ na vulicu: ludzi iduć, chtości vyhulvaje sabaku, jeździać aŭtamabili. I ja pavaliŭsia na łožak i jašče niekalki chvilin prosta lažaŭ i ŭśviedamlaŭ, što ja na voli, što piać hadoŭ piekła skončylisia.
U tuju ž ranicu pryjechali vałanciory, Jakavu i inšym vydali telefony, bazavy kamplekt adzieńnia. Nieŭzabavie jaho adpravili ŭ litoŭski sanatoryj na dzieviać dzion — pryjści ŭ siabie paśla kałonii.
— Jak vam jašče dapamahajuć?
— Nam dapamahajuć afarmlać dakumienty ŭ Departamiencie mihracyi. Nam apłačvajuć nam žytło. Biełaruski dom pravoŭ čałavieka vydaŭ razavuju vypłatu 500 jeŭra, jany taksama abiacajuć pakryć dva miesiacy doŭhaterminovaj arendy kvatery. BYSOL vydaŭ dźvie tysiačy jeŭraŭ z tych srodkaŭ, što źbirali na dapamohu palitviaźniam.

Ale nie mienš važnaja dapamoha, jakuju Jakavu nadaje zamacavanaja za im mientarka Śviatłana: ad pobytavych pytańniaŭ i paŭsiadzionnych spravaŭ da zvyčajnaha čałaviečaha: razam schadzić u muziej, padabrać adzieńnie i zajechać na viačeru da jejnaj siamji. Jana taksama pieradała jamu noŭtbuk — za im Jakaŭ pravodzić amal uvieś volny čas, sprabujučy razabracca, jak usio źmianiłasia za piać hadoŭ.
— Jana jak mama, — saramliva kaža Jakaŭ.
Ciapier jon zajmajecca zdaroŭjem: u kałonii ŭ maładoha zdarovaha čałavieka vypali try zuby, a ciažkaja fizičnaja praca vyklikała kiłu.
Novy punkt adliku
— Chto ŭ vas zastaŭsia ŭ Biełarusi?
— Mama, ajčym. Spadziajusia zrabić im vizy, kab jany mahli sa mnoj sustrecca.
— Vy nie baiciesia niejkaha cisku z boku ŭładaŭ Biełarusi na ichni adras?
— Amierykancy paprasili adrazu ž paviedamlać pra takija sihnały. Kažuć, nie čapać našych rodnych — adna z umovaŭ uhody.

— A vašaja dziaŭčyna?
— Kali ja zrazumieŭ, što mnie daduć vialiki termin, ja napisaŭ joj ciažki list, u jakim razarvaŭ stasunki. Jana nie zachacieła źmirycca — prychodziła da maich rodnych, pisała, naviedvała sudovyja pasiedžańni. Ale ja razumieŭ, što heta turma dla abaich — tolki ja budu adbyvać termin u kałonii, a jana taki ž moj termin — pryviazanaj da mianie na voli. Tamu…
— Jakija ŭ vas płany na najbližejšuju budučyniu?
— Pajści pracavać. Razhladaju roznyja varyjanty: mahčyma, taksistam, jość prapanovy pajści na drevaapracoŭčuju vytvorčaść, zaprašali taksama ŭ kampaniju, što adnaŭlaje noŭtbuki i kampjutary.
Ale dla hetaha, razvažliva kaža chłopiec, treba dla pačatku lehalizavacca ŭ Litvie i atrymać usie nieabchodnyja dakumienty. Jon taksama dumaje pra adukacyju.
— Mnie 25, vyšejšaj adukacyi niama. Chaču vučycca. Pakul nie viedaju, jakuju śpiecyjalnaść chaču atrymać i ŭ jakuju VNU pajści — mnie ŭsio cikava: i aŭtamabili, i kampjutary. Ale vučycca dakładna budu.

— Jość adčuvańnie, što ŭsio pačynajecca z nula?
— Tak, ale tut start lepšy, čymsia ŭ Biełarusi. Tam mianie čakali b hady nahladu da pahašeńnia sudzimaści i taŭro ekstremista — z takim naŭrad ci znojdzieš narmalnuju pracu.
— Pry jakich abstavinach viernieciesia ŭ Biełaruś?
— Pry źmienie ŭłady i kursu — u zachodnim kirunku.
— Kali b vas ciapier pačuli ludzi, jakija zastajucca za kratami, što b vy im skazali?
— Trymacca. Nie davajcie siabie łamać. Nie viercie, što «nikomu nie patrebnyja» — na voli vas pamiatajuć i čakajuć.
Dziadok patłumačyŭ, čamu vyzvalili mienavita tych palitviaźniaŭ, kaho vyzvalili
Maksim Viniarski: Śmiešna čuć, što pratesty 2020‑ha adbylisia spantanna
Jaŭhien Afnahiel: Piać hadoŭ turmy taho kaštavali, tamu što ja bačyŭ Biełaruś svabodnaj
«Ja nie źbiraŭsia siadać u turmu». Były ratavalnik pravioŭ 4,5 hady ŭ kałonii praź dźvie kinutyja butelki i žmieniu piasku
Kamientary