«Natalla Ejsmant moža ŭsio». Aryštavany za chabary dyrektar Pałaca Respubliki ŭžo na svabodzie i navat z novaj pasadaj
Abvinavačany ŭ karupcyi dyrektar Pałaca Respubliki i deputat Minharsavieta Maksim Prychadoŭski prabyŭ pad śledstvam krychu bolš za dva miesiacy. Spačatku jaho pieraviali ź SIZA pad padpisku ab niavyjeździe, a dniami i ŭvohule adpuścili. Viarnuŭšysia na byłoje miesca pracy, kab zabrać rečy, čynoŭnik ledź nie z paroha zajaviŭ, što z turmy jaho vyciahnuła Natalla Ejsmant, a voś jahonym paplečnikam daviadziecca jašče pasiadzieć, bo ŭ ich takoj siabroŭki niama.

Maksim Prychadoŭski — choć i drobny, ale sapraŭdny lubimčyk prałukašenkaŭskaha losu: pačaŭšy z prostaha viasielnaha tamady ŭ Biarozie, jon vysłužyŭ sabie dyrektarskaje kresła ŭ Pałacy Respubliki, «stoł-knižku» ŭ Minskim haradskim saviecie i miakkuju padušku la noh biełaruskaj viertykali.
U žniŭni 2025 hoda zdavałasia, što na jaho karjery možna stavić kryž — Prychadoŭskaha, adnaho z arhanizataraŭ «Marafonaŭ adzinstva», adpravili ŭ SIZA za karupcyju.
Jakim ža ździŭleńniem było dla jaho kaleh pa Pałacy Respubliki viartańnie adstaŭlenaha dyrektara ŭžo praz dva miesiacy.
Adzin z supracoŭnikaŭ Pałaca Respubliki na ŭmovach ananimnaści raspavioŭ «Našaj Nivie» pra namienkłaturnaje ŭvaskrašeńnie Prychadoŭskaha:
— I ja, i ŭsie byli prosta ŭ šoku, kali jon źjaviŭsia. Pry hetym zajšoŭ jak ni ŭ čym nie byvała — z uśmieškaj, z žartami, jak zaŭsiody pacisnuŭ ruki… Asabliva i nie schudnieŭ, chacia pohlad, viadoma, byŭ spałochany, vočy niby zapłakanyja. Kab vy razumieli, usie hetyja miesiacy tema Prychadoŭskaha była pad zabaronaj — usie tolki pierašeptvalisia.
My viedali, što jaho złavili na miescy złačynstva, u momant atrymańnia chabaru, ale nie ŭ Pałacy — sustreča była dzieści ŭ horadzie.
Paśla hetaha jaho kabiniet apiačatali, usiu techniku zabrali. U nas pastajanna byli niejkija ludzi, dopyty, vobšuki — tut užo było nie da kancertaŭ. Kiraŭnictva kazała, što Maksim Anatolevič adsutničaje na niavyznačany termin. Ale my ž usio razumieli — z taho miesca zvyčajna nie viartajucca, a tut jon pryjšoŭ taki ž…
A jon sam usio rastłumačyŭ — heta čuli niekalki našych supracoŭnikaŭ. Prychadoŭski, śmiejučysia, skazaŭ: «Natalla Mikałajeŭna (pres-sakratarka Alaksandra Łukašenki Natalla Ejsmant — NN) moža ŭsio». Heta ja dasłoŭna pieradaju. I hetak ža śmiejučysia pajšoŭ źbirać svaje rečy. Jaho sapraŭdy vyzvalili ad pasady dyrektara Pałaca Respubliki i, pavodle jahonych ža słoŭ, pieraviali ŭ niejki zapaviednik — ci to ŭ Biarezinski, ci to ŭ Biełaviežskuju pušču. Ale ź jaho źniali ŭsie abvinavačańni, jon bolš nie fihuruje ŭ kryminalnaj spravie, choć usie jahonyja paplečniki zastalisia za kratami. I heta ja ŭžo sam čuŭ, kali jon sychodziŭ: Prychadoŭski skazaŭ kamuści — «Manyšaŭ niachaj jašče pasiadzić — u jaho takoj siabroŭki niama». I znoŭ zaśmiajaŭsia.
Čytajcie pra aryšt Alaksandra Manyšava: Zatrymali kiraŭnikoŭ ivent-kampanij. Adzin ź ich dapamahaŭ ładzić kancerty ŭ padtrymku Łukašenki

Maksim Prychadoŭski. Fota: Sb.by
— Jak vy daviedalisia pra zatrymańnie Prychadoŭskaha?
— Jon prosta źnik: pajechaŭ na abied i nie viarnuŭsia. My zrazumieli, što niešta nie tak, kali jaho pačała vielmi niervova šukać jaho asabistaja pamočnica Vieranika. I kali ŭbačyli jaje ŭsiu ŭ ślazach — zrazumieli, što niešta zdaryłasia… Nu a što jašče ŭ nas moža zdarycca z čynoŭnikam? Aryštavali.
Chacia nichto asabliva nie ździviŭsia — Maksim apošnim časam zusim straciŭ pačućcio miery, było adčuvańnie, što jon śviadoma praviaraje, dzie prachodzić miaža dazvolenaha. Usiaho było zanadta. Jon usimi sposabami padkreślivaŭ, što maje hrošy — pačynajučy z darahich hadzińnikaŭ i zakančvajučy novymi elitnymi aŭtamabilami prosta z sałona.
Prosta pa-čałaviečy chaciełasia skazać: «Maksim, spynisia!» Ale jon usio šykavaŭ i pastajanna spasyłaŭsia na svaje suviazi. Časta paŭtaraŭ, što Ejsmant — jaho siabroŭka, a paśla vybaraŭ usio čaściej hučała proźvišča Hanny Siałuk, niaviestki Łukašenki. Jon vielmi hanaryŭsia siabroŭstvam z Kačanavaj, Markavym, Hihinym, Łukjanavym… Raniej hetak ža na zadnich łapkach biehaŭ pierad Vieraj Palakovaj, kali jašče byŭ žyvy Makiej… Uvohule, pierad usimi.
A paśla «Marafonu adzinstva» jaho byccam zusim «nakryła» — jon adčuŭ siabie haspadaram śvietu. I my ŭsie heta bačyli.

— Dyk a jakija pretenzii byli ŭ siłavikoŭ da Prychadoŭskaha?
— U Prychadoŭskaha była daŭniaje siabroŭstva z Manyšavym. Jany vielmi daŭno krucili schiemy, i pra heta ŭ Pałacy ŭsie viedali. Z taho, što čuŭ ja, šmat što datyčyła techniki i abstalavańnia.
Maksim addavaŭ Manyšavu kancertnuju techniku ŭ arendu, usio heta vyvoziłasia z Pałaca ledź nie ŭnačy, a potym viartałasia nazad. Nijakich papier nie składałasia, usio na słovach. Ja viedaju, što naša darahaja aparatura niekalki razoŭ uspłyvała na zakrytych viečarynach pad Minskam i dvojčy — na vielmi bujnych viasiellach dla surjoznych ludziej, dzie zaprošanymi artystami byli Mieładze i Alehrava. Technika na miljony dalaraŭ prosta davałasia pahulać, a pavodle dakumientaŭ — jana nibyta stajała ŭ zale Pałaca Respubliki.
Druhoje — jany ŭdvuch całkam kantralavali kancertnuju dziejnaść u Biełarusi: Prychadoŭski «prajhravaŭ» tendary na praviadzieńnie kancertaŭ, artyst sychodziŭ vystupać da kankurentaŭ, Pałac hublaŭ reputacyju, ale Prychadoŭski atrymlivaŭ «adkat».
Treciaje — hulni na dziaržzakupkach: nam patrebny byŭ hruzavik dla pieravozki dekaracyj — u dakumientach jaho košt byŭ ukazany, skažam, sto tysiač dalaraŭ, a kuplali jaho za tryccać. Roźnica źnikała. I pra heta ŭ Pałacy viedali mnohija.
— Jak u Pałacy pastavilisia da vyzvaleńnia Prychadoŭskaha?
— Va ŭsim kalektyvie šok ad taho, što Prychadoŭski na voli. Ale ŭ kalektyvie rady, što jaho źniali z pasady — moža, choć ciapier naša placoŭka vierniecca ŭ šerah prestyžnych. Raniej my byli ŭ topie — jakich zorak pryvozili! Pry Maksimie my stracili reputacyju, bo praź jahonyja afiery da nas nichto nie chacieŭ jechać. Prosta pahladzicie afišu — chto z bujnych zorak vystupaŭ u nas paśla pryznačeńnia Prychadoŭskaha dyrektaram? Jon ža ŭsich «pradavaŭ» u inšyja zały, sam nabivaŭ kišeni, a ŭ nas vystupali «Charoški» ci Taryeł Majsuradze na paŭzały.
Prychadoŭski naradziŭsia ŭ 1980‑m u Biarozie ŭ siamji daktaroŭ. Paśla škoły sprabavaŭ pastupić u vučelniu i instytut, ale nie prajšoŭ. Bałaŭ chapiła na daškolny fakultet u Bresckim piedahahičnym univiersitecie, dzie jon atrymaŭ dypłom mietadysta i dziciačaha psichołaha. Paśla hetaha pracavaŭ lifcioram u balnicy, arhanizataram u Biarozaŭskim domie kultury. Trapiŭ u kamandu šansańje Viktara Kaliny, jaki i pieravioz jaho ŭ Minsk. Dyrektaram Pałaca Respubliki Prychadoŭski staŭ u 2020 hodzie, da hetaha adpracavaŭšy šmat hadoŭ śpiecyjalistam kancertnaha adździeła.
Kamientary
Tut pa tvaru bačna što heta vielmi “čestny čałaviek”))