Siarhiej Astraviec. Praz haradzienskija akulary

Felis sylvestris

Haradzienskija katy, katy Kartasara,.. pra ich piša na svaim błohu Siarhiej Astraviec.

Naš dom — dom katoŭ albo dom z katami, sabačka zvyčajna adzin, časam ich dva. Źviery žyvuć mienš za ludziej, jasna. Kali ty pišaš, i ŭvieś horad dla ciabie — čarapičny dach za vaknom, ale na kalenkach tvoj kot, vam nia treba natoŭpaŭ, nia treba ŭsiaho horadu, vam dobra samim.

Ale ŭsio dobraje skančajecca, i ty čytaješ potym z sumam, što katy sapraŭdy dapamahajuć ludziam vyžyvać, jany, naprykład, narmalizujuć cisk i puls, jany pavialičvajuć hady tamu, u kaho žyvuć. Zastajecca tolki zdymak na ścianie i ślady kipciuroŭ na knihach (słoŭnik Stankieviča), natatnikach, navat na dźviarach, jakija nia chočacca padfarboŭvać. Tvoj chvastaty siabar zaŭždy zastajecca krychu dzikim katom u tvaich uspaminach. Mohiłak dla ich nie isnuje ŭ hetaj krainie, dzie navat ludzi mała što značyli zvyčajna.

Katy — hodnyja, mudryja, niezaležnyja. Nam, biełarusam, hetaha vostra nie chapaje. Usie movy pa-svojmu pryhožyja, ale svaja… Usie katy hodnyja i cudoŭnyja, ale samyja pryhožyja, niama sprečki, katy sijamskija. Chočacca dadać: samyja razumnyja, uvažlivyja, kiemlivyja. Jon byŭ adzinym siarod vas, chto naradziŭsia ŭ niezaležnaj užo krainie, časova bolš biełaruskaj, čym zvyčajna. Tabie było krychu za tryccać, usio jašče napieradzie! Što? — pytaješsia ty siońnia.

Vaš ksiondz, kali ŭbačyŭ jaho, skazaŭ, što ŭ žyviołaŭ dušy niama. Albo jon heta moviŭ u kazani, ty nia pamiataješ dakładna. U lubym razie jahonyja vočy jamu ničoha nie skazali. Ale viaskovyja ludzi, taksama ksiandzy, časta, navat žyvučy ŭ horadzie, zachoŭvajuć dia žyviołaŭ chałodnaje staŭleńnie. Inšy ksiondz, naadvarot, lubić katoŭ, jon ich dobra razumieje. Hety ksiondz, darečy, pje tolki małako, jany razam z katom lubiać jaho. Praŭda, za doŭhi čas pracy u viaskovym kaściole jon nia vyvučyŭ movy ludziej. I ciapier, kali jamu traplaje pa raskładu imša na biełaruskaj movie, jon jaje pravić, jak trapna kaža tvaja siabroŭka, “na miestačkovym esperanta”.

Amerykanski piśmieńnik napisaŭ pra svajho kata, jakoha ŭžo nie było, što jon budzie zaŭždy jaho lubić. Heta praŭda. Inšy pryśviaciŭ tvor “usim svaim katam, ułučna z sabakam”. Ničoha dziŭnaha dla ciabie, što heta dobryja piśmieńniki. Užo nia kažučy pra Kartasara, u apaviadańniach i ramanach jakoha ŭvieś čas traplajucca mienavita jany, katy. Bo jak ža piśmieńniku biez kata?

Kamientary

Ciapier čytajuć

Mackievič: Nie para asprečvać lidarstva Cichanoŭskaj. Jana vielmi dobraja ŭ jakaści lidarki6

Mackievič: Nie para asprečvać lidarstva Cichanoŭskaj. Jana vielmi dobraja ŭ jakaści lidarki

Usie naviny →
Usie naviny

Litva znoŭ začyniła miažu ź Biełaruśsiu — iznoŭ šary z kantrabandaj18

BiełDIE vydaliŭ «Ukantakcie» sa śpisu zabłakavanych sajtaŭ3

Jak praŭładnyja kanały tłumačać błakiroŭku «Ukantakcie»1

«Ukantakcie» prakamientavała navinu ab błakiroŭcy ŭ Biełarusi

U Kazani nieviadomyja atakavali kanvairaŭ i vyzvalili źniavolenaha1

KDB na niekalki hadzin błakavaŭ u Biełarusi «Ukantakcie». A paśla ŭsio adkrucili19

Śpis mierapryjemstvaŭ za miažoj da Nočy rasstralanych paetaŭ1

Łukašenka raskazaŭ, jaki abutak nosić8

Polskaja prakuratura šukaje biełarusa, jakoha abvinavačvajuć u zabojstvie polki4

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

Mackievič: Nie para asprečvać lidarstva Cichanoŭskaj. Jana vielmi dobraja ŭ jakaści lidarki6

Mackievič: Nie para asprečvać lidarstva Cichanoŭskaj. Jana vielmi dobraja ŭ jakaści lidarki

Hałoŭnaje
Usie naviny →

Zaŭvaha:

 

 

 

 

Zakryć Paviedamić