Prank na minskim vakzale parvaŭ tyktok — chłopiec pryjšoŭ na ciahnik z hihanckim kvitkom
Chłopiec vyrašyŭ pažartavać ź siabra i razdrukavaŭ jamu kvitok na ciahnik ź Minska da Bresta pamieram z płakat u čałaviečy rost. Što było dalej, jon apublikavaŭ u tyktoku.

Za razdrukoŭku hihanckaha kvitka chłopiec addaŭ u fotacentry 6 rubloŭ.
Siabar, kali dastavaŭ kvitok, ździviŭsia: «Što heta, kolki ich tut?»
Pravadniki z uśmieškaj sustreli takoha pasažyra i puścili ŭ ciahnik.
Videa pranku ŭ tyktoku sabrała 1,7 miljona prahladaŭ.
Kamientatary śmiajucca: «Kab praskanavać kod, pravadnik musiŭ pajści ŭ kaniec vahona».
«Možna paśla zdać u buchhałteryju dla apłaty», — prapanujuć.
Chtości žartuje, što taki kvitok zamienić paścielu i abrus u ciahniku.
Inšyja kamientatary zaŭvažajuć, što kali nabyŭ elektronny kvitok, to papiarovaha možna nie razdrukoŭvać — pravadniku dastatkova pašparta.
Ciapier čytajuć
«Ja skazaŭ na videa, što mianie nie katujuć — na toj momant heta było praŭdaj. A praź dźvie hadziny mianie źbili». Ukrainski žurnalist dva hady pravioŭ u rasijskim pałonie — voś što jon pieražyŭ

Kamientary
Tak čto začiem było piečatať - voobŝie nieponiatno, tupniak
nie podskažietie?