10 žniŭnia ŭ Varšavie adbyŭsia žanočy śniadanak sa Śviatłanaj Cichanoŭskaj. U im brali ŭdzieł amal 50 biełaruskich žančyn, jakija aktyŭna ŭdzielničajuć u hramadska-palityčnym žyćci.

Śpikierkami sustrečy stali Maryja Babovič, Alisa Ryžyčenka, Roza Turarbiekava, Julija Mickievič i Volha Zazulinskaja, maderavała dyskusiju Kryścina Šyjanok. Udzielnicy abmierkavali rolu žančyn u palitycy i aktyviźmie, pytańni fieminizmu, ekanamičnyja i sacyjalnyja vykliki, a taksama šlachi dałučeńnia da inicyjatyŭ i sumiesnaj pracy nad budučaj palitykaj Biełarusi.
Śviatłana Cichanoŭskaja adznačyła, što padobnyja sustrečy dapamahajuć abmieńvacca dośviedam, znachodzić instrumienty dla źmienaŭ i stvarać supolnaść, dzie možna adkryta havaryć pra hiendarnuju palityku, asabisty šlach u aktyviźmie i vykliki sučasnaści.




Jana padkreśliła važnaść žanočaj salidarnaści, nazvaŭšy jaje «branioju, jakaja abjadnoŭvaje i ŭzmacniaje»:
«Žanočaja salidarnaść — niejmaviernaja siła, ja b navat skazała, brania, jakaja nas usich abjadnoŭvaje i ŭzmacniaje. I čym bolš my adkrytyja i ščyryja adna z adnoj, tym hetaja brania macniejšaja. Ja b chacieła, kab biełaruskija žančyny adčuvali siabie biaśpiečnymi i abaronienymi. Nie tolki pierad režymam, ale i pierad prajavami luboha cisku, charasmientu, dyskryminacyi. Našaje pracoŭnaje asiarodździe pavinna być na sto adsotkaŭ biaśpiečnym. My pavinny zmahacca za svaje pravy, za svaju prastoru, za hodnaść», — skazała jana.
Biełaruska arhanizavała adpačynak dla dziaciej palitviaźniaŭ na Łazurnym bierazie. Jana raskazała, jak uciakała z krainy i jak jaje zatrymlivaŭ Interpał

Kamientary