«Kryŭdna? Nie toje słova». Dziaŭčynu na hłamurnym BMW padbiŭ inšy kiroŭca
«Tak lohka ŭ puch i prach uziali i raźbili maju maru i dušu».
Avaryja z tryma aŭto na praśpiekcie Pieramožcaŭ u Minsku zdaryłasia 3 vieraśnia. Jak paviedamlała minskaja DAI, 24-hadovy kiroŭca Peugeot staŭ pierastrojvacca i ŭrezaŭsia ŭ ružovy BMW, jaki pa inercyi ad udaru vyjechaŭ na pałasu sustrečnaha ruchu i tam sutyknuŭsia z Geely, a paśla vylecieŭ za miežy prajeznaj častki.

U balnicu dla abśledavańnia zavieźli 30-hadovuju kiroŭcu BMW.
Sama jana — dziaŭčynu zavuć Hanna, jana z Łatvii i pryjechała ŭ Biełaruś na aŭtafiestyval — raskazała pra avaryju ŭ instahramie.
«Tak skončyŭsia moj siezon u Minsku. Ja aficyjna paciarpiełaja. Z-za niaŭvažlivaści inšaha kiroŭcy, tak lohka ŭ puch i prach uziali i raźbili maju maru i dušu», — vykłała jana videa z raźbitym aŭto.
U dziaŭčyny traŭmavanaja ruka.
«Kryŭdna? Nie toje słova. U mianie pierastroiŭsia pacan i prosta źnios mianie z pałasy, mianie vykinuła na sustrečku, nu a dalej vy sami bačycie».

Kamientary