Pytańnie ab užyvańni nazvy «Litva» ščylna źviazana z prablemaj spadčyny VKŁ. Viadoma, jakoje značeńnie dla biełaruskaha adradžeńnia mieła kniha Mikoły Jermałoviča «Pa śladach adnaho mitu». Ale jahonaja lakalizacyja Litvy pamiž Mienskam i Navahradkam, Maładečnam i Słonimam zastajecca niedakazanaja. Jak i sumnieŭnym padajecca sproba vyviadzieńnia kniazioŭ VKŁ ad kniazioŭ połackich.
Ale heta nia značyć, što my nie pavinny ličyć Vialikaje Kniastva svajoj dziaržavaj. Naša kulturnaja daminanta ŭ im ahulnapryznanaja. Ale my taksama nia majem prava asprečvać prava svaich susiedziaŭ nazyvacca Litvoj. Niapravilna i nazyvać letuvisaŭ žmudzinami, bo kali žmudziny, čamu nie aŭkštajty?
Nacyjanalnaja śviadomaść nia moža trymacca na mitach, chaj sabie i pryjemnych dla nas.
Ciapier čytajuć
«Ludzi, budźcie pilnyja! U takoj situacyi moža apynucca kožny žychar ES!» Hramadzianin Litvy, asudžany ŭ Biełarusi da 13 hadoŭ za «špijanaž», pieradaŭ list z kałonii

«Ludzi, budźcie pilnyja! U takoj situacyi moža apynucca kožny žychar ES!» Hramadzianin Litvy, asudžany ŭ Biełarusi da 13 hadoŭ za «špijanaž», pieradaŭ list z kałonii
«Niezaležnaść nie padaje ź nieba i nie dajecca nazaŭsiody. Jaje treba abaraniać». Cichanoŭskaja vystupiła z zajavaj da 35-hodździa pryniaćcia Dekłaracyi ab suvierenitecie

Kamientary