U historyi niaredkija vypadki, kali pradstaŭniki impierskaha naroda i paniavolenaha ŭ spakojny čas siabrujuć. Ale ŭ pierałomnyja momanty žyćcio razvodzić ich pa roznyja baki barykadaŭ. Jak u vypadku Alaksandra Puškina i Adama Mickieviča, piša Hanna Sieviaryniec.

Siabroŭstva hienijaŭ
Puškin siabravaŭ ź Mickievičam, kali toj u 1820-ja hady žyŭ u Pieciarburhu. U siabroŭstvie dvuch hienijaŭ nie było ani zajzdraści, ani supiernictva, kožny ź ich padkreślivaŭ vielič inšaha. «A viedaješ, brat, hety palak zatknie ciabie za pojas», — skazaŭ adnojčy Puškinu paet Vasilij Žukoŭski. «Jon užo zatknuŭ mianie», — adkazaŭ Puškin.
Inšym razam, sustreŭšy Mickieviča ŭ modnym sałonie, Puškin prycisnuŭsia da ściany i ŭskliknuŭ: «Z darohi, dvojka, tuz idzie!» — na što Mickievič imhnienna zreahavaŭ: «Kazyrnaja dvojka i tuza bje».
A niejak pasiarod sałonnaj hutarki Mickievič spytaŭsia ŭ Puškina, ci čytaŭ jon tahačasnych litaraturnych aŭtarytetaŭ. Puškin nikoha z nazvanych nie čytaŭ, tamu ciškom źbieh z sałona. «Nie toje dziŭna, što jon ničoha nie čytaŭ, a toje dziŭna, što stvaryŭ toje, što stvaryŭ, nie čytaŭšy», — dziviŭsia Mickievič. Puškin praz dva dni pryjšoŭ da jaho dadomu i paprasiŭ skłaści jamu śpis abaviazkovaha čytańnia.
Ale kranalnamu siabroŭstvu pryjšoŭ kaniec, kali siabry nie parazumielisia ŭ pryncypovych palityčnych pytańniach.
«Paklopnikam Rasii»
U vieraśni 1831 hoda Puškin byŭ, zdavałasia b, całkam ščaślivym. Paŭhoda, jak jon zakonny muž pieršaj pryhažuni Pieciarburha i Maskvy Natalli Hančarovaj. Jany zdymajuć daču. Spakojnaja i haspadarlivaja Natalla zachoŭvaje tvorčuju cišu vakoł muža. Narešcie skončany «Jaŭhienij Aniehin» — vosiem hadoŭ pracy! Majecca dziaržaŭnaja zamova na «Historyju Piatra I». Jość i słužba — histaryjohrafam. Burlivaja maładość sastupaje miesca ćviarozaj śpiełaści. Kolišni paet-buntar pje na śniadanak kavu ź viarškami i ad korki da korki pračytvaje aficyjnuju presu.
Tym časam na zachadzie impieryi pałaje radzima Adama Mickieviča. Paŭstancy cierpiać parazu, u červieni rasijskija vojski ŭryvajucca ŭ Vilniu, u žniŭni jany dasiahajuć Varšavy.
Abłoha Varšavy vyklikała aktyŭnuju reakcyju Jeŭropy. Usio hučniej vykazvali «zakłapočanaść» jeŭrapiejskija sałony, lidary mierkavańniaŭ padtrymlivali paŭstancaŭ. U ich liku byŭ i Mickievič, jaki jašče ŭ 1829-m vyjechaŭ ź Pieciarburha ŭ Jeŭropu.
A ŭ rasijskim druku ŭ hety čas źjaŭlajecca rezka antyjeŭrapiejski vierš Puškina «Paklopnikam Rasii». Paet u kateharyčnaj formie admoviŭ jeŭrapiejskim palitykam u pravie ŭmiešvacca ŭ «spor słavian mieždu soboju», śćviardžajučy, što dla Rasii heta pytańnie žyćcia i śmierci («słavianskije l ruċji soljutsia v russkom morie? ono l iśsiakniet? vot vopros»). Kali ž Jeŭropa vyrašyć umiašacca, pasłaŭšy na dapamohu palakam vojski, to, maŭlaŭ, «jesť miesto im v polach Rośsii, sriedi niečuždych im hrobov».
«Puškin mnie tak zhidzieŭ»
U pačatku 1830-ch rasijskaja intelektualnaja elita nie była sucelna praimpierskaju. Tamu i pazicyja Puškina ŭ «polskim pytańni» nie była pryniataja ź biezumoŭnym zachapleńniem. Pałova pieciarburhskich sałonaŭ začyniła pierad im dźviery. Unučka fieldmaršała Kutuzava Darja Fikielmon demanstratyŭna admoviłasia vitacca ź im. Byłyja dziekabrysty Hryhoryj Rymski-Korsakaŭ i Mikałaj Turhienieŭ zajavili, što bolš nie buduć nabyvać knih paeta. A publicyst Mikałaj Mielhunoŭ z horyčču ŭskliknuŭ: «Puškin mnie tak zhidzieŭ jak čałaviek, što ja straciŭ da jaho pavahu navat jak da paeta».
Navat najbližejšy siabar Puškina, kniaź Piotr Viaziemski, napisaŭ jamu: «Jak zasmucili mianie hetyja vieršy! Ułady, dziaržaŭny paradak časta pavinny vykonvać sumnyja, kryvavyja abaviazki, ale ŭ Paeta, dziakuj Bohu, niama abaviazku ich apiavać».
Praŭda, nie mienš było ŭ Pieciarburhu i tych, chto ŭ zachapleńni plaskaŭ Puškinu ŭ ładki. «Voś vy, narešcie, i nacyjanalny paet», — napisaŭ jamu lehiendarny fiłosaf i skandalist Piotr Čaadajeŭ. Łahodna narešcie pahladzieŭ na byłoha liceista-chulihana i impieratar Mikałaj I.
Puškin i Mickievič: ideałahičnaja duel
Brašura z antypolskimi vieršami Puškina i Žukoŭskaha źjaviłasia ŭ vieraśni 1831-ha. Nieŭzabavie ŭ Pieciarburhu pačali chadzić pa rukach vieršy Mickieviča «Alaškievič» i «Pomnik Piatru Vialikamu», napisanyja ŭ adkaz. U ich paet abrynuŭsia na ruskuju impierskaść z usioj horyčču litvina: «Boh zrynuŭ koliś asiryjski tron, źmiašaŭ ź ziamloju hrešny Vaviłon». Pieciarburh jon nazyvaŭ horadam, dzie kiruje satana.
Puškin nie zamarudziŭ z reakcyjaj, napisaŭšy znakamity vierš «Jon pamiž nami žyŭ». Paet naŭprost źviartaŭsia da Mickieviča i zaklikaŭ jaho maryć pra toje, jak «narody, raspri pozabyv, v sčastlivuju sieḿju sojediniatsia». Mickieviču takaja ideja nie była čužoj. Ale dla jaho jana była maraj ab usieahulnaj roŭnaści narodaŭ, dla Puškina ž — maraj pra toje, jak usie słavianskija ručai źlijucca ŭ adzinym ruskim mory.
Dyj słavutaja paema Puškina «Miedny końnik» była faktyčna razhornutym adkazam Mickieviču. Na staronkach jaje čarnavikoŭ traplajecca namalavany profil Mickieviča, pamiž staronak zakładzienyja pierakłady Mickievičavych paem i rukapisy tych samych «antyruskich» vieršaŭ, pryśviečanych «siabram-maskalam», najpierš samomu Puškinu.

Maładoje siabroŭstva hienijaŭ pierarasło ŭ napružanuju sprečku pansłavista z nacyjanalistam. Asabistych adnosinaŭ miž imi bolš nie było. U 1830-ja Mickievič staŭ palityčnym uciekačom: parušyŭšy režym vysłanaha, jon źbieh z Rasii dy žyŭ u Paryžy. Listavacca ź im Puškin, pošta jakoha zaŭsiody pierlustravałasia ledź nie samim impierataram, nie moh. Adzinym sposabam abmierkavać niesupadzieńnie pohladaŭ dla ich zastalisia vieršy. Jany imhnienna rabilisia viadomymi, kožny z paetaŭ viedaŭ: dumka, vykazanaja vieršam, abaviazkova dojdzie da inšaha.
Heta było važna jak dla Puškina, tak i dla Mickieviča: abmianiacca dumkami i pierakanać adzin adnaho.
Ale paety ŭsio dalej razychodzilisia śvietapohladna. Puškin razvažaŭ nad pytańniami daŭniejšaj historyi słavian i ŭsio hłybiej schilaŭsia da pansłavizmu i manarchizmu. Sakramientalnaje «samadziaržaŭje, pravasłaŭje, narodnaść» ciapier było dla jaho prymalnaj formułaj isnavańnia mocnaj dziaržavy ruskich — i astatnich słavianskich narodaŭ. Mickievič taksama evalucyjanavaŭ u svaich pohladach: kolišni pałymiany patryjot «Litvy», zaviaršaŭ žyćcio jon zaciatym polskim nacyjanalistam.
Ale kali ŭ 1837 hodzie da Francyi daniesłasia trahičnaja viestka pra śmierć rasijskaha hienija, inšy hienij adhuknuŭsia na jaje pračułym niekrałoham. A padpisany jon byŭ: «Siabar Puškina». Pamiž hienijami — svaje rachunki.
Čamu tak stałasia?
U historyi byvaje, što juny buntar i piaśniar svabody praz hady apynajecca la trona, kab składać «šynielnyja ody». Kahości łamajuć, a da niekaha kaštoŭnaści mocnaj patryjarchalnaj ułady prychodziać niehvałtoŭna, razam z darosłym, kampramisnym i niaprostym žyćciom.
Puškin usio žyćcio trymaŭ ruku na pulsie «polskaj prablemy». Nie tolki z-za Mickieviča. Pytańnie było na vastryi času: Puškin naradziŭsia praz čatyry hady paśla paŭstańnia Kaściuški, a zahinuŭ pamiž jašče dvuma paŭstańniami. Dy i surjoznaja cikavaść Puškina da historyi Rasii niepaźbiežna vyvodziła jaho na «litoŭska-polskaje» pytańnie: ź nieskaronaju Litvoj jon sutykniecca, kali budzie pisać «Barysa Hadunova». Prablema zusim nie braterskich adnosin pamiž słavianami paŭstanie pierad im i padčas pracy nad paemaj «Pałtava».
Svajoj «ruskaściu», kreŭnaj uklučanaściu ŭ ruskuju historyju praz prodka, impieratarskaha ŭlubionca Abrama Hanibała, Puškin nadzvyčaj hanaryŭsia. Jon byŭ sapraŭdy ruskim patryjotam — i siońnia nie zadumaŭsia b, adkazvajučy na pytańnie, «čyj Krym». Jon dbaŭ pra vielič i moc Rasii i ŭ tvorčaści. Žanravaja i tematyčnaja biednaść, druhasnaść tahačasnaj ruskaj litaratury byli jahonym štodzionnym kłopatam.
Puškin uśviedamlaŭ siabie nacyjanalnym hienijem — biez anijakaj saramlivaści. Tamu, dumajecca, dla jaho było važna va ŭsich zamiežnapalityčnych pytańniach zajmać «praruskuju» pazicyju.
Adznačym jašče: doŭhaja praca ŭ archivach z puhačoŭskaj i piatroŭskaj temami, dośvied hałavy vialikaj siamji, pamiatnyja z maładości niaŭdačy ramantyčnaha supracivu ŭładam i dośvied kampramisaŭ ź imi (za pasłuchmianaść Puškin atrymlivaŭ adnosnuju svabodu vykazvańnia) — usio heta, vidać, i vyznačyła kirunak jahonych «polskich» dumak. U svaim pansłaviźmie Puškin byŭ absalutna ščyrym — i ŭ toj ža čas «padniavolnym»: adčuvać siabie vyraźnikam dumak i spadziavańniaŭ cełaha naroda niaprosta.
***
Klevietnikam Rośsii
O čiem šumitie vy, narodnyje vitii?
Začiem anafiemoj hrozitie vy Rośsii?
Čto vozmutiło vas? vołnienija Litvy?
Ostav́tie: eto spor słavian mieždu soboju,
Domašnij, staryj spor, už vźviešiennyj sud́boju,
Vopros, kotoroho nie razriešitie vy.
Užie davno mieždu soboju
Vraždujut eti plemiena;
Nie raz kłoniłaś pod hrozoju
To ich, to naša storona.
Kto ustoit v nieravnom sporie:
Kičlivyj lach, il viernyj ross?
Słavianskije l ruċji soljutsia v russkom morie?
Ono l iśsiakniet? vot vopros.
…
Biessmyślenno prielŝajet vas
Boŕby otčajannoj otvaha —
I nienaviditie vy nas…
…
Il russkoho caria užie bieśsilno słovo?
Il nam s Jevropoj sporiť novo?
Il russkij ot pobied otvyk?
Il mało nas? Ili ot Piermi do Tavridy,
Ot finskich chładnych skał do płamiennoj Kołchidy,
Ot potriasiennoho Kriemla
Do stien niedvižnoho Kitaja,
Stalnoj ŝietinoju śvierkaja,
Nie vstaniet russkaja ziemla?..
Tak vysyłajtie ž k nam, vitii,
Svoich ozłoblennych synov:
Jesť miesto im v polach Rośsii,
Sriedi niečuždych im hrobov.
***
«O, jak hety raźjušany šavinist nienavidzieŭ niepakornyja Rasii narody! Jak jon maryŭ prybrać ich pad skipietr rasiejskaha cara!..
I nichto z abaroncaŭ hetaha «Cuda-juda» nie maje prava skazać, što jon sapraŭdy nie taki, što heta vypadkovyja radki ŭ jaho tvorčaści. Nie, daloka nie vypadkovyja! Vypadkovymi možna ličyć u jaho jakraz takija dumki, jakija my nazyvajem demakratyčnymi, svabodalubivymi».
Ź dziońnikaŭ Michała Dubianieckaha, adnaho ź viadučych biełaruskich intelektuałaŭ 1970—1980-ch, jaki pracavaŭ instruktaram siektara druku CK KPB, a paśla dyrektaram vydaviectva «Mastackaja litaratura».
***
Nie tolki Puškin traplaŭ u skandały, źviazanyja z «polskim pytańniem». Šyroka viadomy vypadak ź Mikałajem Niakrasavym, jaki publična čytaŭ odu Muraŭjovu-viešalniku, apiavajučy «razumnuju» žorstkaść vilenskaha hienierał-hubiernatara. Časopis Niakrasava «Sovriemieńnik» znachodziŭsia pad pastajannaj pahrozaj zakryćcia. Mahčyma, tak redaktar chacieŭ jaho ŭratavać. Paśla ody Niakrasavu zładzili abstrukcyju: studenty rvali na kavałki jaho partrety, siabry publična asudžali. Na dumku bijohrafa Niakrasava Karnieja Čukoŭskaha, vypadak z odaj Muraŭjovu skaraciŭ žyćcio paeta.
Kamientary