Łukašenka: My chočam z Pakistana śpiecyjalistaŭ, a nie prosta moładź. I najpierš u Baranavičy
Łukašenka padčas udziełu ŭ subotniku zajaviŭ, što padychod da pryciahvańnia ŭ Biełaruś pracoŭnych mihrantaŭ z Pakistana budzie dyfierencyjavany, usich achvotnych vitać tut nie buduć, piša BiełTA.
«Biełaruś zacikaŭlenaja pierš za ŭsio ŭ pryciahnieńni śpiecyjalistaŭ, a nie prosta moładzi. I lepš — siemjami. Kali siamja pryjechała, jany pracavać buduć», — skazaŭ Łukašenka.
Pavodle jaho słoŭ, pra heta jakraz i išła havorka padčas učarašnich pieramoŭ z premjer-ministram Pakistana Šachbazam Šaryfam:
«Na hetym damovilisia: što my ŭ hetym kirunku budziem pracavać. Heta značyć, my zaraz vypracujem padychody adpaviednyja. Ja kažu: my hatovyja ŭ Viciebskaj, Homielskaj, Mahiloŭskaj abłaściach pryniać vašu rabočuju siłu. Ale my pavinny bačyć kožnaha».
Najbolš zacikaŭleny Łukašenka ŭ pryciahnieńni pakistancaŭ da pracy na Baranavickim vytvorčym bavaŭnianym abjadnańni i paabiacaŭ im stvaryć tam takija samyja ŭmovy, jak i biełarusam. Tym ža, chto budzie hatovy pryjechać z Pakistana dla pracy ŭ biełaruskaj sielskaj haspadarcy, buduć dapamahać z žytłom.
11 krasavika na pieramovach u Minsku Alaksandra Łukašenki i premjer-ministra Pakistana Šachbaza Šaryfa baki nibyta damovilisia vypracavać miechanizm, pavodle jakoha pracoŭnyja mihranty z Pakistana zmohuć pryjazdžać u Biełaruś. Pry hetym havorka idzie pra vielmi vialikija maštaby — da 150 tysiač čałaviek.
Ciapier čytajuć
«Hubazikaŭcy schilajuć Kaleśnikavu da vysyłki, ale jana nie choča»1
Kamientary
Razbraniła mienia moja starucha,
Nadobno jej novoje koryto;
Našie-to sovsiem raskołołoś».