Dałučajciesia da fłešmobu i publikujcie ŭ sacsietkach svaje lubimyja vieršy Dziadźki Ryhora z chešteham #cytujem_baradulina.

Narodny paet Biełarusi Ryhor Baradulin. Fota dziejaslou.by.
***
Spartancy zbiralisia na vajnu —
Vastryli miečy,
Prymiervali łaty.
Z ucimi staŭ u šarenhu adnu
Spartaniec niahiehły,
Padślepavaty.
— Kudy ty, našto ty
Taki na vajnie? —
Spytaŭsia niechta.
Niaboha pryznaŭsia:
— Jak inšaj karysci niama —
Ab mianie
Varožy zatupicca mieč
Prynamsi…
I ŭ dni,
Kali dušy padpalvaje zmrok,
Kali ciažarnieje
Žacham kałośsie,
Prymajuć śmierć
I paet, i prarok,
Kab mieniej
U voraha kul zastałosia!
Dym
Choć dym umieje havaryć,
Nie skaža, što jamu haryć.
Ahoń haryć vačmi rudymi.
Dym spavivaje niebakraj,
Darohu ŭ piekła,
Ściežku ŭ raj.
Ciaplej dryžycca
Zorcy ŭ dymie.
Žyćcio haryć, a dym žyvie
I ŭ nohi ścielecca travie.
I paharelca mroi prymie,
Chto moh pierakanacca ŭ tym,
Što ŭsio na hetym śviecie —
Dym.
I nie vidać ničoha ŭ dymie.
Moŭčki
Bierahami tuhi
Vałakucca viatry tałakoj,
Ciahnuć nievad smuhi,
I trapiečacca ŭ im zaranka.
Na chutar,
Dzie paśvicca
Źnieludzieły spakoj,
Stała moŭčki prasicca
Duša chutaranka.
Tam baki papraležvali
Maŭčuny vałuny.
Biez svajackaj dušy
Im samotna taksama.
Tam vartuje dahetul
Biaschmarnyja sny
I čakaje biassonnaja zorka —
Mama…
Boža, paspahadaj usim
Boža, paspahadaj usim, —
I mahutnamu, i słabomu,
I viduščamu, i ślapomu,
Kab u zhodzie žyłosia im.
Boža, paspahadaj usim, —
Kab vajnoj nie jšoŭ
Brat na brata,
Kab ržavieła siakiera ŭ kata,
Kab viačeraju pachnuŭ dym.
Boža, paspahadaj usim, —
Kab ciapleli pahlady ludzkija,
Kab u starca nie krali kija,
Ničyich nie krali radzim.
Da lubovi, da čyścini,
Da śviatła, da śviatoha ŭłońnia,
Usiavyšni, i zaŭtra i siońnia
Zabłukanyja dušy viarni!
25 Sakavika…
Dvaccać piataha sakavika —
Hodny dzień
Biełaruskaj dziaržavy.
Viesnapłynnych viatroŭ tałaka
Pył z karony atresła iržavy.
Šmatavali nas dosyć arły
I z adnoj, i ź dźviuma hałavami.
My nie ź niejkaj biazrodnaj imhły,
Nas viaki jak svaich
Hadavali.
My — ratai śviatła,
Kryvičy,
Vierchačy nieŭmirujučaj Pahoni.
Maładzik sakałom na plačy,
Hartny mieč u ćviardoje dałoni.
Łučyć našyja mary raka
Bieł-čyrvona-biełaha ściaha.
Dvaccać piataha sakavika —
Naša śviata,
Parol
I prysiaha!
Biełaja jabłynia hromu
Biełaja jabłynia hromu
Čornych cadoŭ lichalećcia.
Jabłyk jaje nikomu
Nie pažadaju na śviecie.
Hołaja jabłynia hromu
Žacham žahnała pryśmierk.
Peŭna, što djabłu samomu
Pomnicca horki prysmak.
Śvietłaja jabłynia hromu
Z sałaŭinaje usianočnaj.
Łaskavaha jabłyka stomu
Ja nadkusiŭ adnojčy.
Cichaja jabłynia hromu,
Pieršaha miłaha hnievu.
Pozirku maładomu
Prahłasia bačyć Jevu.
Dobraja jabłynia hromu,
Radaściu poŭni naŭkolle!
Chaj ža nia budzie złomu
Hollu tvajmu nikoli.
Biełaja jabłynia hromu,
Kłopatam, hamanoju
I na apošniuju stromu
Śvietła ŭzydzi sa mnoju.


Vysoka…
I sad pasivieŭ, śsiviareŭ i ahłoch.
U maminym sadzie
Mnie ŭsio pachnie Mamaj.
I jabłyk apošni
Vysoka trymaje Boh
Dla ejnaj dušy, jak dla ptuški
Samotnaj samaj…
Adzin
Niama da kaho prychinucca dušoju,
Nikoha naŭkoł niama,
Duša svaja časam zdajecca čužoju,
Nie čuje siabie sama.
Spadajuć dni,
Byccam z dreva sučča.
Spłyvajuć ildziny dzion i hadzin.
Adzin prychodziš na śviet kalučy
I adychodziš — adzin.

Urok biełaruskaje movy
Vymaŭleńnie,
Jak da niabiosaŭ maleńnie
Dubrovy,
Adkrytaje.
Z adkrytaj dušoj
Naš lud niesurovy,
My złość nie trymajem
U prytai.
U pašanie kožnaja
Litara vybuchovaja,
Jana adrazu
Ad abrazy
Siabie achoŭvaje.
Radaści ciesna ŭ šybach —
Vybuch!
Viram hłucha ŭ hłybach —
Vybuch!
Paŭnahałośsie,
Jak toje paŭnakałośsie
Na nivie viery.
Haspadary, prymajcie dary,
Zastolicy ŭ honar miłości
Ahałašajcie,
Usich zaprašajcie ŭ hości.
U nas šyrokija dźviery!
My hakajem,
Jak i praščury našyja chakali,
Kali lady zdrady
Biaźlitasna karčavali
I, niebam zornym akryŭšysia,
Načavali.
Kab čužymi ŭrokami
Dušu našuju nie ŭrakali,
Biełaruskija słovy vysokija
Źviniać
Niedasiažnymi žaŭrukami.
***
Kachańnie i vieru nie treba
Usim vystaŭlać napakaz:
Duša tolki čuje i nieba.
Kamientary