Pakul hamialčanka spała ŭ płackarcie, 82‑hadovy dzied skraŭ jaje krasoŭki
Dziaŭčyna zalezła na vierchniuju palicu, a abutak pakinuła ŭnizie. Kali pračnułasia, krasovak užo nie było.

82‑hadovy dzied z Mahiloŭskaj vobłaści padarožničaŭ ciahnikom. Jon kupiŭ bilet u płackart. Susiedkaj akazałasia dziaŭčyna z Homiela. Joj dastałasia vierchniaja palica. Tamu hamialčanka spakojna źniała krasoŭki, pakinuła ich na padłozie i zalezła na svajo miesca.
Dziadulu krasoŭki, vidać, vielmi spadabalisia. Bližej da nočy jon prychapiŭ abutak i vyjšaŭ na svaim prypynku. Dziaŭčyna vyjaviła prapažu tolki zranku, kali pračnułasia. Spačatku jana padumała, što krasoŭki prosta zabilisia pad jakuju-niebudź palicu. Ale ich nidzie nie było. Tady hamialčanka źviarnułasia ŭ milicyju.
Siłaviki chutka znajšli dziadulu i krasoŭki. Piensijanier tak i nie zmoh rastłumačyć, čamu navažyŭsia na taki impulsiŭny krok. Na jaho zaviali kryminalnuju spravu za kradziež.
Kamientary