Hladzieć Biełaruś treba ŭvosień, paśla dažynak, u samaj raskošy, kali ŭ pavietry možna amal namacać radaść spracavanych haspadaroŭ.
Biełaruś — kraina vosieni. U kastryčniku naš kraj vyhladaje najbolš adpaviednym svajoj natury dy, badaj, nakanavańniu… Vosień vyhodna vystaŭlaje ŭ najlepšym śviatle toje, što majem, — duby na kurhanach, kaplički na dalahladach, chaty ŭ załatych šatach sadoŭ. Viecier vymiataje pył i ŭściłaje ŭsio hajučym liściem. Hladzieć Biełaruś u samaj raskošy treba ŭvosień, paśla dažynak, kali ŭ pavietry možna amal namacać radaść haspadaroŭ, jakija mohuć dać sabie raźniavo-licca.
Pahodnyja dni nadalisia, kab ździejśnić daŭno zaplanavanyja vypravy ŭ krai, dzie niekali byvaŭ. Najpierš skiravaŭsia na Paŭdniovy Zachad, u Słonim. Abiarnucca za dzień u horad hramadzkim transpartam niemahčyma. Aŭtobusaŭ mała, ciahnikoŭ jašče mienš. Zatoje słonimski vakzał — vydatny pomnik dojlidztva mižvajennaha času. Siońnia jon — charašun. Adrestaŭravany staraśviecki budynak vyhadna hladzicca što z boku čyściutkaje płoščy, što z voknaŭ ciahnika. Hetak usio achajna j pryčasana…
Kidajecca ŭ vočy i admietnaść pasažyrskaha kantynhientu, dobruju častku jakoha składajuć pilihrymy. Jany rušać u Žyrovičy, da cudoŭnaha abraza Maci Božaje, što try stahodździ apiakujecca nasielnikami biełaruskaha kraju biaz roźnicy ŭ vieravyznańni… Pałomniki, miž inšym, rezka vyłučajucca z natoŭpu słonimcaŭ — ciemnavokich, smuhlavych, karžkavatych, koratka pastryžanych i achajna paholenych.
Jerusalim nad Ščaraj
Słonimcy hanaracca tuzinam śviatyniaŭ roznych kanfesij — kaścioły, malelnyja damy, pravasłaŭnyja cerkvy, miačet, minaret jakoha ŭzvyšajecca nad Ščaraj.
U Słonimie naradziŭsia relihijny dziejač, udzielnik Słuckaha paŭstańnia Chviedar Daniluk. U 1942 h. jon braŭ udzieł u Carkoŭnym sabory ŭ Miensku, dzie była nanoŭ abvieščana aŭtakiefalija. Z kanca 1940-ch śviataravaŭ u Ńju-Jorku. Sa Słonimu pachodzić słavuty pratestancki dziejač Łukaš Dziekuć-Malej, aŭtar malitoŭnika ŭ biełaruskaj movie. U horad pry kancy 1930-ch byŭ vysłany polskimi ŭładami ks.Adam Stankievič, tut žyli aŭtary «Našaje Nivy» Kandrat Lejka j Hallaš Leŭčyk.
Darečy, horača pryvitaŭšy savieckuju ŭładu ŭ miascovym klubie, Lejka źjechaŭ u akupavanuju niemcami Varšavu. Paznajomiŭšysia bližej sa słonimcami, ja nie dziŭlusia hetamu ekstravahantnamu ŭčynku. Słonimcy — narod kiemlivy j praktyčny. Ton zadajuć tutejšyja musulmanie, što i ŭ šaruju hadzinu niastomna korpajucca ŭ harodčykach pa ŭskrajkach. Pahatoŭ heta dzivić u kastryčniku, kali ŭžo j apošni jabłyk upaŭ.
Synahoha ŭ styli rakako
Pasiarod staražytnaha centru razbudoŭvajecca nanoŭ Praabraženski sabor, što da 1846 h. byŭ kaściołam Kanonikaŭ Lateranskich. U siaredzinie XIX st. jaho źniaviečyŭ u pseŭdaruskim styli architektar Čahin, a praz stahodździe śviatyniu zrujnavali saviety.
Ciapier usio viartajecca na svaje miescy. Sučasnyja dojlidy vypravili pamyłki Čahina, i symbijoz renesansava-baročnych formaŭ z pravasłaŭnymi kanonami vyjšaŭ vielmi arhaničny. Miascovyja kataliki majuć svaich pakutnikaŭ — błasłavionych siostraŭ-niepakalanak Martu Vałoŭskuju j Jevu Naišeŭskuju, što byli aryštavanyja 18 śniežnia 1942 h. razam z Adamam Štarkam i ŭnačy rasstralanyja siarod sotniaŭ inšych viaźniaŭ na Pietralevickaj hary.
Manaški j ksiondz zahinuli za toje, što va ŭmovach vajennaha šalenstva davali prykład chryścijanskaje miłasernaści.
Tutsama spačyvajuć pareštki tysiačaŭ habrejaŭ sa Słonimu j vakolic. Pamiać pra ich niama kamu pierachoŭvać — słonimskaja žydoŭskaja hramada isnuje siońnia tolki ŭ Izraili. U samim horadzie pra ich najbahaciejšuju spadčynu nahadvaje tolki memaryjalny znak na niedarujnavanych kolišnich mohiłkach i častkova zachavanaja synahoha 1642 h., niekali samaja vialikaja ŭ Biełarusi. Navat u takim žachlivym stanie jejny hmach panuje nad staraśvieckimi kvartałami. Ryzykujučy žyćciom (u litaralnym sensie), možna znajści dzirku ŭ budaŭničym płocie dy praz kučy chłudu pasprabavać trapić usiaredzinu. Kali ŭsio abydziecca, nie paškadujecie. Ubrańnie słonimskaje synahohi ŭ styli rakako — vydatny ŭzor staraśvieckaha mastactva! Kab nia dzirki ŭ ścienach i vybityja ź niemaviedamych pryčyn vokny, to možna było b zabyć ab usim na śviecie. Z-pad sklapieńniaŭ vurkočuć hałuby. Vidovišča i zachaplalnaje, i vuścišnaje ŭ adnačaśsie.
U toj ža čas pad niedaburanym pomnikam šumić bazar, dzie možna nabyć ščodrych vosieńskich daroŭ, usialakaje plastykavaje łuchty j niedziaržaŭnaje presy.
Vulica Patrysa Łumumby
I ŭsio ž žyćcio ŭ Słonimie, samavitaje j ekzatyčnaje, jak dla čałavieka sa stalicy, razrastajecca j kvitnieje sotniami krasak. Nu ŭ jakim jašče biełaruskim horadzie možna prajścisia pa vulicach Opernaj dy Studenckaj, choć ani opery, ani ŭniversytetu tut ciapier niama (ale ž budzie, budzie!). Zatoje tut svoj teatar, što razharnuŭ dziejnaść za časami niezaležnaści. Pa-rasiejsku. Što da nazvaŭ vulic, to aproč zvykłaha savieckaha naboru ź Pieršamajskich, Lenina, Kamsamolskich tut dadajecca tryjada Puškina—Mickieviča—Kupały dy vulica Patrysa Łumumby, pra jakoha zabylisia ŭ rodnaj Afrycy. Ale tolki nia ŭ Słonimie!
Słonimskaja supołka musulmanaŭ — jakich tut dźvie sotni — najstarejšaja ŭ Biełarusi. Praŭda, ułasna biełaruskich tataraŭ ź ich ciapier tolki tracina. Ale nie byli b jany słonimcami, kab nie zachoŭvali aŭtanomnaść svajoj supołki navat u miežach musulmanskaje hramady Biełarusi.
A na kaścielnych łavach raskładzieny malitoŭniki kirylicaj pa-polsku. Ciapier u Słonimie adnoŭleny klaštar — pieršy kanteplacyjny klaštar u Biełarusi, dzie siostry-bernardynki, žyvučy z achviaravańniaŭ, słužać Bohu j ludziam. Ich prysutnaść u horadzie navidavoku. Zaprašeńnie ŭ ich stałoŭku dla biespracoŭnych zroblena pa-biełarusku.
Tam, dzie spyniŭsia čas
A jašče ŭ horadzie jość pomnik… pomniku dojlidztva. Heta memaryjalny znak u pamiać pra kaścioł Archanioła Michała klaštaru daminikancaŭ, razburany jašče za carskim časam akupacyjnymi ŭładami. Choć hety pomnik pastaŭleny nie na tym miescy — nie biada. Meta dasiahnuta — viaredzić pamiać. Darma što pobač, u samym centry, siońnia rujnujuć na vačach jašče žyvyja pomniki staraśvieččyny j vydzirajuć z-pad noh taŭščeznyja sutareńni j padmurki biez usialakich archieolahaŭ ci achoŭnikaŭ spadčyny. Ale toje ž i ŭ stalicy robicca.
A naahuł u Słonimie acaleła bahata pomnikaŭ. Nasupierak usim čynoŭnickim zachadam. Hetkaj kolkaści šykoŭnych chramavych interjeraŭ, što acaleli z darasiejskich časoŭ, niama navat u Navahradku ci sivym Połacku. U Słonimie jašče možna ŭbačyć cełyja vulicy j damy na ich, što zusim nie źmianilisia za apošnija sto hadoŭ. Bolš za toje, u tych damach jašče źbierahlisia dźviery, vokny j časam navat šyby (!), što pieražyli ŭsio minułaje stahodździe. Z-pad tynku časam možna pračytać nadpisy pa-polsku ci na idyš ź biaskonca dalokich epoch. A ŭžo ž staraśvieckich kavanak, krataŭ ci balkonaŭ i nie źličyć. Acaleła tut niešta bolšaje, čym prosta damy ci śviatyni. Acaleła tutejšaja samavitaść, rasparadak žyćcia j spradviečnyja vartaści. Tut całkam naturalna hučyć mova, zvarotam na jakoj nikoha nie źbiantežyš. Tut ciažka pracujuć, piakuć smačny chleb i ščyra molacca. A ŭ volnuju chvilinu iduć na bierah Ščary, kab pasiadzieć na łavach, pahladzieć na ludziej i na poŭnuju vady raku, što znosić za dalahlad piaresty karahod vosieńskaha liścia.
Kamientary