Maładaja doktarka ź Minska raskazała pra bol usich učastkovych terapieŭtaŭ

Doktarku zavuć Julija. Jana zapisała videa, u jakim bačna, što maładaja doktarka nie zaśpieła doma pacyjenta, jaki vyklikaŭ terapieŭta. Julii pryjšłosia pakinuć prosta ŭ dźviarach zapisku z paviedamleńniem, što doktar usio ž prychodziŭ — kab potym pacyjent nie aburaŭsia.

Dziaŭčyna napisała, što takija situacyi — hałaŭny bol usich učastkovych daktaroŭ.

— Voś takim hłupstvam ja zajmajusia ŭvieś čas. Vy vyklikajecie doktara? Možacie chacia b doma być, dźviery adčyniać? Ci nie vyklikajcie tady.

Pavialičyć

Rolik zavirusiŭsia i nabraŭ bolš za 285 tysiač prahladaŭ. Kamientaroŭ taksama šmat. Niechta prapanoŭvaŭ u takich vypadkach štrafavać pacyjenta — bo kali zmoh kudyści pajści z kvatery, dyk i da palikliniki zmoh by.

«Pachody daktaroŭ pa damach — samaja spažyvieckaja i biessensoŭnaja reč. Doktar našmat karyśniejšy ŭ svaim kabiniecie. A kali nie možaš dajści da palikliniki — chutkaja na suviazi», — napisaŭ adzin z kamientataraŭ.

Daktary (byłyja i dziejučyja) padtrymali dziaŭčynu i padzialilisia ŭłasnym dośviedam: «A potym jašče telefanujuć u rehistraturu: «Oj, a my spali i nie čuli». I ty znoŭ idzieš pa tym ža samym adrasie», «I hetyja papierki fatahrafavać treba. Dy tak, kab numar kvatery z hetymi dźviaryma trapiŭ u kadr. Prybirajuć zapiski i pišuć skarhi, što nie prychodziŭ doktar na vyklik».

Jašče adna terapieŭtka pryznałasia, što z žacham zhadvaje pieršy hod pracy — kali zimoj u choład prychodziš da čałavieka, jaki «pamiraje», a ŭ taho tančyki na kampjutary na paŭzie.

Ale byli i tyja, chto vykazvaŭ niezadavolenaść terapieŭtami na vyklikach. Kab adkazać im, Julija zapisała novy rolik.

— Pasył minułaha videa byŭ taki: kali vy vyklikajecie doktara, zabiaśpiečvajcie, kali łaska, jaho ŭvachod — u padjezd, u kvateru. Kab doktar nie adčuvaŭ siabie niajomka — prychodzicca telefanavać u kuču kvater, kab prosta absłužyć vas doma.

Julija taksama padkreśliła, što toje videa źniała ŭ pieršuju čarhu dla taho, kab zaścierahčy siabie — i ŭ vypadku prablem dakazać, što jana sapraŭdy prychodziła pa tym adrasie.

Jana paskardziłasia na toje, što stamiłasia ad vypadkaŭ, kali nie pracuje ci damafon u domie, ci zvanok u kvateru. Julija kaža, što dobra, što ŭ Biełarusi biaspłatnaja miedycyna i stvorany zručnyja ŭmovy dla pacyjentaŭ, — ale heta pryviało da taho, što ludzi stracili pavahu da miedykaŭ.

— Nie budu kazać pra toje, što vielmi šmat vyklikaŭ biez nahody, što vielmi šmat padmanu z boku ludziej. Byvaje, što vyklikajuć pa tempieratury, a potym kažuć: «Nasamreč tempieratury nie było, prosta nie chaciełasia iści ŭ palikliniku».

Adkazała terapieŭtka i tym kamientataram, chto raiŭ joj telefanavać pacyjentam pierad tym, jak iści da ich.

— Pa-pieršaje, heta moj asabisty numar. Kali ja ź jaho patelefanuju, to jon zastaniecca ŭ pacyjenta. Ja nie chaču, kab pacyjent viedaŭ moj numar i zvaniŭ u niepracoŭny čas i niešta pytaŭ — takoje ŭžo było, i navat nočču. Kali łaska, zadavajcie ŭsie pytańni na pryjomie. Pa-druhoje, ja nie pavinna tracić svaje hrošy na toje, kab datelefanavacca vam, kab vy adčynili mnie dźviery.

Julija pryznałasia, što raniej telefanavała pacyjentam, ale bolš nie budzie hetaha rabić. Kaža, što adčuvała siabie źniavažanaj, kali prychodziłasia telefanavać i prasić puścić u dom.

• 27
• 0
• 0
• 3
• 1
• 1
• 2
• 0