Long live The Rolling Stones!

Pračytaŭ niadaŭna: turfirma arhanizuje pajezdku ŭ Maskvu na kancert Metallica. Ništo sabie, za tysiaču kilametraŭ! Tudy-nazad — dźvie. Treba vielmi-i-vielmi lubić Metallica. U Varšavie vuń Rolling Stones źbirajecca vystupać. I ŭsiaho 250 km, dy nichto nie prapanuje. Ale voś užo i kancert adbyŭsia, i my čytajem, što Mik, akazvajecca, cikavicca padziejami ŭ našaj prykolnaj respublicy i navat za toje, kab jana była svabodnaj dy eŭrapiejskaj. Prosta fantastyka!

I ruka mižvoli ŭklučaje kancert Rolling Stones ažno sarakahadovaha terminu. Lublu słuchać kancerty! Pra isnavańnie Mika Džahiera ja daviedaŭsia krychu paźniej. Škoła ŭ trecim haradku staŭki HSVH, dzie nam padabałasia, što ŭsie chadzili z błakitnymi pahonami, samyja intelihienckija vojski. Kaniešnie, heta — z peŭnym pierabolšańniem. Imia adnaklaśnika nia pamiataju, a mianuška była — Cynia abo Cyńka. Jon prynies u škołu satyryčny časopis “Krokodił”. Redakcyi akazałasia zamała prahulščykaŭ i brakarobaŭ, jakich dazvalałasia krytykavać i vyśmiejvać. Hetym razam krakadził usadziŭ svoj sachor u azadak niebaraki Mika.

Jak ža paździekvalisia savieckija satyryki ź lidera Rolling Stones: maŭlaŭ, małpa-małpaj! Samaje kaštoŭnaje, nadrukavali zdymak śpievaka, z kancertnaha vystupu. Voś kali pačalisia našyja pieršyja razmovy pra zachodniuju muzyku. Bałazie, pasłuchać što-kolečy možna było biez prablemaŭ: navokał była Eŭropa! U domie aficeraŭ tym časam zredku vystupali artysty z Sajuzu: zmročna-surjozny, praźmierna-pafasny, štučna-nienaturalny “patryjatyčny” — i vyhlad, i styl, i śpieŭ. Mastactva dla pensyjaneraŭ.

Lublu videaklipy, źniatyja ŭ Prazie, ich usio bolš. Sami rańni chiba zrabili Inxs. Fajny taksama, dyj tema samoj pieśni R.E.M. — Radio Free Europe 1995-ha. “Rolinhi” u Prazie nieadnojčy vystupali. Mnie navat zamanułasia namalavać u adnym svaim apoviedzie kancert na Staramiescakim placy — u histaryčnaj zabudovie. Kali ja heta rabiŭ, u mianie ŭ hałavie byŭ ichni vystup z novym tady albomam Rivers of Babilon. Nazva mianie pryciahvała, praŭda sami pieśni krychu rasčaravali, chacia kancert u lubym razie fajnaje vidovišča.

Rok-muzyka — heta, zrazumieła, svaboda, mienavita prysmak jaje my adčuvali ŭ svajoj Abrevijatury, dzie svaboda była pad padazreńniem. Enerhija rok-n-rołu patrebna prozie, heta majo ŭnutranaje pierakanańnie. Enerhija taho ž Rolling Stones abo žarść Led Zeppelin. Bo proza — heta taksama pačućcio svabody i tvaja terytoryja ŭnutranaj svabody ŭ nia vielmi svabodnaj krainie.

• 0
• 0
• 0
• 0
• 0
• 0
• 0
• 0