Lažyć na niomanskim plažy, raskinuŭšy ruki, jon sam ź piasku. Z błohu Siarhieja Astraŭca.
Da pieršaj zalevy? Mahčyma. Jon nahadvaje‑nahadvaje Hulivera, heta chrestamacyjna. Pa im łazajuć dzieci, što z baćkami zaharajuć i kupajucca ŭ Niomanie. A pierad tym, pakul nie zakončyli, pa im chadzili chłopcy ź viodrami z vadkim piaskom, jakija lapili Chrysta. Nie atrymałasia ŭ horadzie, zrabili ŭ lesie.
Jon lažyć kryžam na zachad, jak hladziać kryžy ŭ chryścijanskich chramach. Mižvoli ŭspomniłasia jašče apaviadańnie Džejmsa Balarda «Vołat, jaki ŭtapiŭsia»: «Naranicu paśla štormu pryliŭnaja chvala vyniesła na bierah trup vołata, što ŭtapiŭsia, kilametraŭ za siem na paŭnočny zachad ad horadu». Amal jak tut, tolki što tam było mora, a tut raka i napramak choć zachavany, ale heta častkova adrazu pobač z horadam, častkova navat u jahonym miežach.
Patłumaču: plaž adrazu za Novym mostam i starymi habrejskimi mohiłkami. U horadzie isnujuć Stary most u centry i dva novyja — pa ŭskrajnach, pamiž jakimi pryblizna dva z pałovaj kilametry. Ale sam horad, zrazumieła, značna šyrejšy, jon raspaŭzajecca ŭ baki, adnak pa niomanskich bierahoch za Novym mostam — užo les.
Dziŭna, ale na hetym lasnym plažy, padličvaju ŭ dumkach, ja byŭ apošnim razam dakładna 22 hady tamu. Ciapier praciareblivajusia da jaho ŭzdoŭž bierahu — pamiž Niomanam i muravanym płotam mohiłak. Usio zaniadbana: pavalenyja, pierałamanyja škvalnymi viatrami, małankami staradreviny robiać ściažynu jašče mienš prydatnaj dla prachodki. Hadzinu nazad zakončana čytańnie dziońnikaŭ Kafki. Ichni zmročny źmiest jašče ŭ hałavie, i pierad vačyma zmročny płot‑ściana vakoł habrejskich mahił, što moh adździalać ich ad horadu ŭ Prazie, ale adździalaje ad lesu tut. Davoli niadaŭna za płotam źjaviłasia novaje pachavańnie, «bratniaja» mahiła z habrejskich pareštak, što raskapali na stadyjonie, kali jaho pierabudoŭvali. Jak viadoma, jon staić na kostkach.
Kali viartaješsia ŭ Stary horad, pabačyŭšy piasočnaha Chrysta, kročyš pravym bieraham Niomana sa znakam katvihi na słupach. I pa‑fotakoraŭsku znoŭku raduješsia vizualnym metamarfozam. Spačatku, jašče na vysokim moście, naziraješ, jak na dalahladzie sychodziacca, apynajučysia pobač samy vialiki — Farny kaścioł z archaaniołami na zvanicach — z Bryhickim, jaki dalej za im i admietny svaim shrafita na fasadzie. Zatym bačyš, jak sychodziacca napieradzie ŭ pavietry kryž Bernardynskaha i savieckaja zorka na špicy Novaha karaleŭskaha zamku. Pohlad naprava, cieraz vadu: rubki dvuch račnych buksiraŭ pobač, a nad imi jak viaršynia — znoŭ ža stary kaścioł, ale zaniomanski —Franciškanski.
Kaścioły skančajucca. Ich zamianiaje pažarnaja vieža carskich časoŭ, što apynajecca pasiaredzinie hmachu, da jakoha ad jaje kala vaśmisot metraŭ. Chacia nie, heta ty bačyŭ raniej. Zaraz uźnimaješsia ŭ napramku histaryčnaj zabudovy vuličkaj Starazamkavaj. Na pahorku bačnaja «ryzietka», zusim amal «ramanskaja» na levaj viežy sinahohi. Praciahvaješ ruch i jana chavajecca ŭ travie. U bok sinahohi ruchajecca turystyčnaja hrupa, pieravažna stałaha vieku.
Kamientary